Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miller: powrót do 49 województw jest zasadny

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja z konferencji prasowej lidera Twojego Ruchu oraz konferencji SLD w Sejmie
#

# dochodzi informacja z konferencji prasowej lidera Twojego Ruchu oraz konferencji SLD w Sejmie #

14.01. Koszalin (PAP) - Powrót do podziału administracyjnego Polski na 49 województw jest zasadny ze względu na potrzebę równomiernego rozwoju kraju i ograniczenia zbędnych dysproporcji - powiedział przewodniczący SLD Leszek Miller we wtorek w Koszalinie (Zachodniopomorskie).

Pomysł powrotu do zniesionych w 1998 r. struktur administracyjnych w ramach projektu "Polska x 49" szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawił na konferencji prasowej w Koszalinie, który wskutek tamtej reformy utracił status województwa.

Jak mówił, "Polska od wielu lat rozwija się według koncepcji metropolitalnej, tworzenia kilku wielkich centrów wojewódzkich, czy ponadwojewódzkich, z widoczną szkodą dla mniejszych środowisk. Zwłaszcza tych, które przed reformą były siedzibą władz wojewódzkich".

Według Millera taki sposób rozwoju doprowadził do dwóch niepokojących zjawisk: rosnących dysproporcji w położeniu wielu polskich rodzin ("przybywa majętnych, ale jeszcze szybciej i tych, którzy schodzą poniżej progu gwarantującego godne życie") i coraz silniejszego zróżnicowania regionalnego.

"Uważam, że podtrzymywanie tej tendencji zagraża spoistości kraju i będzie przeciwdziałać harmonijnemu rozwojowi. Stąd pomysł, by wrócić do 49 województw" - wyjaśnił Miller.

Przewodniczący SLD podał, że w 1997 r., kiedy funkcjonowało 49 województw, koszty administracji wynosiły ok. 470 mln zł. Obecnie, po uwzględnieniu inflacji, jest to - jak mówił - 760-780 mln zł.

Miller dodał, że powrót do podziału kraju na 49 województw nie powinien generować dodatkowych kosztów i zostałby przeprowadzony w ramach obecnych wydatków na administrację.

Nowe województwa mogłyby być dwustopniowymi regionami samorządowymi - ta kwestia, jak zaznaczył, jest do dyskusji - w których urząd wojewody sprawowałby głównie funkcje kontrolne i odpowiadał za zarządzanie kryzysowe.

Nowy podział kraju, według Millera, mógłby zacząć funkcjonować w latach 2017-2018. Lider SLD podkreślił, że nie jest do tego potrzeba zmiana konstytucji. Nie powinno być również problemów z podziałem unijnych pieniędzy z budżetu na lata 2014-2020, gdyż środki te nie są przekazywane jednorazowo, tylko w transzach, więc można przygotować się do ich innego podziału na regiony.

Do tego tematu nawiązał też rzecznik SLD Dariusz Joński na konferencji prasowej w Sejmie. Przedstawił wyniki sondażu "Rzeczpospolitej" zrealizowanego przez IBRiS Homo Homini 10 i 11 stycznia na 1069-osobowej grupie dorosłych Polaków.

Z sondażu wynika, że 55 proc. badanych jest przeciwnych pomysłowi SLD, by powrócić do 49 województw, a 31 proc. go popiera. 14 proc. nie ma zdania na ten temat. Najwięcej zwolenników powrotu do 49 województw - blisko połowa (49 proc.) ankietowanych, jest wśród osób zamieszkujących średnie miasta liczące od 50 do 200 tys. mieszkańców. Są to dokładnie te ośrodki, które w wyniku reformy utraciły status miast wojewódzkich.

"Blisko połowa mieszkańców małych miast uważa, że powrót do 49 województw to dobry pomysł. Jeśli w momencie rozpoczęcia naszej kampanii, około połowa respondentów popiera naszą propozycję, to napawa nas to ogromnym optymizmem i powoduje, że jeszcze bardziej zintensyfikujemy pracę i spotkania (na rzecz 49 województw)" - powiedział Joński. Jak poinformował, po spotkaniach z mieszkańcami b. miast wojewódzkich, planowane są rozmowy z partiami politycznymi ws. poparcia dla pomysłu Sojuszu.

Postulat Sojuszu skomentował we wtorek w Sejmie lider Twojego Ruchu Janusz Palikot. Ocenił, że pomysł SLD powrotu do 49 województw wynika z "resentymentu do komunizmu". "Jak rozumiem, lada dzień będzie propozycja SLD zmian w konstytucji i przywrócenia przewodniej roli partii - tym razem już nie PZPR, tylko SLD. Można też zaproponować zmianę nazwy: z policji możemy wrócić do milicji, można reaktywować ORMO (...). Jednym słowem hasło SLD do PE powinno brzmieć: +komuno wróć+".

Palikot zapowiedział, że w lutym i marcu działacze, kandydaci TR i Europy Plus do PE objadą 2,5 tys. miast gminnych i powiatowych. "W każdym z tych miast przykleimy dokładnie informacje, ile te gminy, ile te powiaty stracą na reformie proponowanej przez Leszka Millera" - zaznaczył. Podkreślił, że będzie to element kampanii w wyborach do PE.

Miller pytany podczas wizyty w Koszalinie o przygotowania SLD do wyborów do Parlamentu Europejskiego, powiedział, że cała grupa dotychczasowych europarlamentarzystów Sojuszu będzie ubiegać się o reelekcję. Decyzja o listach w poszczególnych okręgach ma zapaść 2 lutego na Radzie Krajowej SLD. Miller dodał, że utrzymanie 6 mandatów w PE to minimum, jakie Sojusz chce osiągnąć.

W Parlamencie Europejskim SLD reprezentują: Bogusław Liberadzki, Lidia Geringer de Oedenberg, Wojciech Olejniczak, Joanna Senyszyn, Janusz Zemke i Adam Gierek z Unii Pracy. (PAP)

sibi/ mrr/ kno/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)