Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski poparł we wtorek kandydata PO na prezydenta Szczecina Arkadiusza Litwińskiego. Obaj jesteśmy prawnikami, mamy podobne doświadczenia polityczne i zawodowe, łączy nas przyjaźń - wyjaśnił powody, dla których wspiera kandydata.
"Popieram z całą mocą i całą sympatią Arkadiusza Litwińskiego, mojego przyjaciela od ponad 20 lat" - powiedział dziennikarzom minister. "Arek jest wspaniałym kandydatem na prezydenta Szczecina (...) To miasto zasługuje na dobrego gospodarza" - zaznaczył.
Minister przekonywał, że żaden kandydat nie zyska nic dla swojego miasta krytykując rząd czy administrację. Przypomniał, że sejmik województwa będą tworzyć ludzie Platformy i to oni będą rozpatrywać projekty finansowane z Unii Europejskiej. "Źle by się stało, by ktoś próbował pokłady sympatii dla Szczecina wystawiać na próbę" - dodał.
W drugiej turze wyborów kontrkandydatem Litwińskiego jest obecny prezydent miasta, były członek PO Piotr Krzystek, który startuje z własnym komitetem.
Podczas wtorkowej wizyty w Szczecinie Kwiatkowski spotkał się także z sędziami oraz wziął udział w otwarciu powiększonego oddziału psychiatrii sądowej w szczecińskim areszcie śledczym.(PAP)
epr/ la/ jbr/
