Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister Vosganian: UE potrzebuje wspólnej polityki przemysłowej

0
Podziel się:

Minister gospodarki Rumunii Varujan Vosganian ocenił, że Unia Europejska
potrzebuje wspólnej polityki przemysłowej, która pozwoli wykorzystać europejski przemysł do wzrostu
konkurencyjności UE.

Minister gospodarki Rumunii Varujan Vosganian ocenił, że Unia Europejska potrzebuje wspólnej polityki przemysłowej, która pozwoli wykorzystać europejski przemysł do wzrostu konkurencyjności UE.

Rumuński minister uczestniczy w rozpoczętym w poniedziałek w Katowicach V Europejskim Kongresie Gospodarczym. W debacie inaugurującej to wydarzenie Vosganian ocenił, że obecny kryzys gospodarczy w Europie nie jest kryzysem kapitalizmu, ale sposobu, w jaki państwo stymuluje kapitalizm, czyli życie gospodarcze.

"UE ma np. wspólną politykę rolną, ale powinna dodać do niej wspólną politykę przemysłową. Bez tego nie będzie wspólnej europejskiej wizji w tej dziedzinie, a takiej wizji potrzebujemy. Dlatego potrzebujemy polityki przemysłowej, którą należy połączyć z badaniami i technologią" - powiedział Vosganian.

Jego zdaniem kluczowym pojęciem europejskiej gospodarki jest dziś konkurencyjność, a żeby ją wzmocnić, należy wykorzystać wszystkie służące temu możliwości - takim mechanizmem może być właśnie wspólna polityka przemysłowa. Według rumuńskiego ministra silne sektory przemysłowe mogą być siłą UE, jednak wymagają wsparcia w postaci czytelnej wizji i przejrzystej polityki.

Vosganian wskazał, że 85 proc. handlu zagranicznego Rumunii koncentruje się w Europie, z czego 82 proc. w UE. "M.in. dlatego nie uchroniliśmy się przed kryzysem, ponieważ jesteśmy tak blisko ze sobą związani. To swoista synergia kryzysu" - mówił minister, wskazując, że kraje UE muszą szukać nowych rynków w Azji i Afryce.

"To będzie przysłowiowe otwarcie okna i wpuszczenie świeżego powietrza" - powiedział Vosganian. Opowiedział się za stworzeniem na szczeblu UE instytucji swoistego "inwestora centralnego", która byłaby w stanie inwestować europejskie środki za granicą. "To byłby punkt zwrotny dla naszego handlu zagranicznego" - ocenił.

Vosganian przypomniał, że Rumunia jest krajem, który od 10 lat notuje wzrost PKB. W ciągu minionych czterech lat jego wartość wzrosła z 60 mld euro w 2009 r. do 135 mld euro w ubiegłym roku. Minister przyznał, że Rumunia zapłaciła za ten wzrost wysoką cenę, a niezła sytuacja finansowa (m.in. ograniczono deficyt i zrównoważono budżet) nie przekłada się na znaczący wzrost poziomu życia ludności. Problemem jest 4-procentowa inflacja. Minister zadeklarował, że Rumunia w przyszłości chce wejść do strefy euro.(PAP)

mab/ kon/ mtb/ mki/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)