Stowarzyszenie Młodzi Socjaliści protestuje przeciwko planom powołania Katarzyny Hall na stanowisko ministra edukacji narodowej - poinformował w niedzielę PAP Grzegorz Ilnicki reprezentujący Sekretariat Krajowy Młodych Socjalistów.
O tym, że Hall jest kandydatką na ministra edukacji, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk mówił ostatnio podczas swojej sobotniej wizyty w Londynie.
Przedstawiciele organizacji zaapelowali do Donalda Tuska o "wycofanie się z tej nietrafionej kandydatury i poszukania minister edukacji, a nie minister ds. prywatyzacji szkolnictwa".
"Chcemy minister od edukacji, a nie do prywatyzacji!" - napisali Młodzi Socjaliści w oświadczeniu. Ich zdaniem, "ta kandydatura nie odpowiada zadaniom jakie stoją przed resortem edukacji i stanowi zagrożenie dla powszechnego szkolnictwa publicznego".
Według przedstawicieli Młodych Socjalistów, "najważniejszym wyzwaniem polskiego szkolnictwa jest uchronienie edukacji przed utowarowieniem. Wiedza i wykształcenie nie może być dostępna wyłącznie dla zamożniejszej części społeczeństwa". Dlatego Młodzi Socjaliści uważają, że Polska powinna zagwarantować pełny dostęp do edukacji z darmowymi podręcznikami, wyżywieniem w szkołach i wyrównywaniem szans słabszych uczniów.
Socjaliści twierdzą, że kandydatka na ministra edukacji ma odmienne zdanie na ten temat. "Katarzyna Hall w naszym odczuciu hołduje innym zasadom. Jako zastępca Prezydenta Miasta Gdańska doprowadzając do prywatyzacji przedszkoli mówiła: +To szansa na obniżenie kosztów, jakie miasto przeznacza na ten sektor edukacji. Doświadczenie pokazuje, że prywatyzacja, a co za tym idzie konkurowanie przez prywatnych właścicieli powoduje poszerzenie oferty przy jednoczesnym utrzymaniu cen. Mówiąc obrazowo dzieci mogą uczyć się np. języków obcych i być dłużej pod opieką wychowawców za te same pieniądze co wcześniej+" - przypominają Młodzi Socjaliści.
"Jeżeli Minister Edukacji Narodowej ma kierować się obniżaniem kosztów edukacji, tym, aby nauczyciele pracowali dłużej za niskie pensje, wprowadzaniem prywatyzacji, zasad wolnego rynku i konkurencji do szkolnictwa, to polska szkoła przestanie być placówką oświatową, a zamieni się w kramik z wiedzą dostępną dla tej mniejszości, którą na nią stać" - podsumowali.
Młodzi Socjaliści to organizacja skupiająca młodych ludzi o poglądach lewicowych. (PAP)
mrt/ mskr/