Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Młodzież w Sejmie z okazji 20. rocznicy Konwencji o prawach dziecka

0
Podziel się:

Problemy związane ze szkołą były głównym tematem czwartkowego posiedzenia
połączonych sejmowych Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Polityki Społecznej i Rodziny,
Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Zdrowia, zorganizowanego z okazji z 20. rocznicy uchwalenia
Konwencji o prawach dziecka, która przypada w piątek 20 listopada.

Problemy związane ze szkołą były głównym tematem czwartkowego posiedzenia połączonych sejmowych Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Polityki Społecznej i Rodziny, Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Zdrowia, zorganizowanego z okazji z 20. rocznicy uchwalenia Konwencji o prawach dziecka, która przypada w piątek 20 listopada.

Do udziału w posiedzeniu, poświęconemu najważniejszym problemom dotyczącym praw dziecka w Polsce, zaproszono młodzież z warszawskich liceów i gimnazjów, która brała udział w projekcie UNICEF Polska i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Posiedzenie komisji zdominowały kwestie związane ze szkołą. "Te problemy mogą wydać się państwu banalne, ale to są nasze codzienne problemy, dla nas są ważne, bo szkoła to pierwszy etap, gdy dochodzi do zderzenia dziecko-władza" - mówiła jedna z zaproszonych uczennic Agata Gżegżółka.

Uczniowie zwracali uwagę m.in. na anachroniczne metody nauczania, które nie uczą myśleć i brak zaangażowania nauczycieli. "Lekcje prowadzone są przez matematyków i fizyków, a nie przez nauczycieli" - mówiła inna z uczennic biorących udział w posiedzeniu Jadwiga Pisarska. Wtórowała Zuzia Morawska, która podkreślała, że nauczyciele skupiają się realizowaniu programu, a nie dostrzegają osobistych problemów uczniów.

Podnoszono również kwestię braku edukacji seksualnej i prozdrowotnej. "Dostęp do wiedzy o zdrowiu jest prawie żaden. Nikt nie mówi nam o przyszłych konsekwencjach niezdrowego trybu życia, braku ruchu, o profilaktyce, o takich chorobach jak bulimia czy anoreksja" - wyliczała Iga Podgórska.

Filip Bienkiewicz zwracał uwagę na wyłączność religii rzymskokatolickiej w polskich szkołach, co ogranicza wolność wyznaniową mniejszości religijnych i problemy z dostępem do lekcji etyki, których w wielu szkołach po prostu nie ma.

Młodzież mówiła także o barierach, jakie w dostępie do edukacji napotykają osoby niepełnosprawne, o braku tolerancji dla odmienności. "Za mało jest szkół dostosowanych do potrzeb dzieci niepełnosprawnych, które odgradzane są od sprawnych" - podkreślił Kajetan Przeciszewski. Zwracano też uwagę na problemy, z jakimi borykają się dzieci romskie.

Do postulatów uczniów ustosunkował się wiceminister edukacji Krzysztof Stanowski. Zapewnił, że dla MEN ważny jest ich głos i zapowiedział, że wiele z poruszanych przez nich problemów zostanie rozwiązanych m.in. dzięki wprowadzeniu nowej podstawy programowej.

W posiedzeniu uczestniczył także rzecznik praw dziecka Marek Michalak, który podkreślił, że wiele z problemów, o których mówili uczniowie, znalazło wyraz w jego wystąpieniach do poszczególnych resortów. "Cieszę się, że mogli tego wysłuchać także posłowie, którzy tworzą prawo, bo wiem, że młodzi ludzie chcą, aby ich problemy były traktowane poważnie" - mówił.

Komisje zapowiedziały zajęcie się raportem oraz postulatami młodzieży na kolejnym, specjalnym posiedzeniu. Łybacka zgłosiła także wniosek, aby zapraszać młodzież na posiedzenia komisji, aby mogła brać udział w tworzeniu prawa, które jej dotyczy.

Po posiedzeniu komisji odbyła się konferencja prasowa.

Dwa najważniejsze problemy, o których mówi przygotowany przez UNICEF i HFPC raport, to zły system kształcenia nauczycieli i brak koordynacji działań na rzecz dzieci. "Młodzież i eksperci zidentyfikowali podobne problemy" - powiedziała Elżbieta Czyż z HFPC. Zapowiedziała, że za rok zostanie przedstawiony raport z monitoringu, który organizacje zamierzają prowadzić. "Uznaliśmy, że 20. rocznica uchwalenia Konwencji o prawach dziecka to dobra okazja, by przyjrzeć się, jak te prawa są przestrzegane w Polsce" - dodała Ewa Falkowska z UNICEF Polska. Jak wynika z raportu, problemy dzieci dotyczą również edukacji, ochrony zdrowia, pomocy dzieciom krzywdzonymi, pozbawionym opieki rodziców i dzieciom niepełnosprawnym.

Raport zawiera też szczegółowe rekomendacje m.in. wprowadzenie - zamiast przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie - szeroko rozumianej edukacji prozdrowotnej promującej zdrowy styl życia, profilaktykę uzależnień i zagrożeń, edukację seksualną, usprawnienie profilaktyki zdrowotnej dzieci i wprowadzenie corocznego badania ogólnopediatrycznego, stworzenie służb ochrony dzieci, których podstawowym zadaniem byłoby szybkie identyfikowanie i organizowanie pierwszej pomocy dla dzieci -ofiar krzywdzenia, wprowadzenie systemowej pomocy rodzinie w kryzysie, tak aby zapobiegać zabieraniu dziecka rodzicom, upowszechnienie wczesnej diagnostyki i rehabilitacji w przypadku stwierdzenia niepełnosprawności u dziecka oraz organizowanie jak najwcześniej wsparcia i pełnej informacji o chorobie i dostępnych metodach leczenia dla rodziców.

Polska podpisała i ratyfikowała Konwencję w 1991 r. Pomimo że w 1978 r. była inicjatorem uchwalenia konwencji i autorem jej pierwotnego projektu, ratyfikowała ją z dwoma zastrzeżeniami. Według jednego z nich prawo dziecka adoptowanego do poznania danych swoich rodziców naturalnych jest ograniczone przez przepis, który pozwala zachować jego pochodzenie w tajemnicy. Drugie zastrzeżenie - mówiące, że granicę wieku, od której dopuszczalne jest powołanie do służby wojskowej, rozstrzyga prawo polskie - już dawno powinno zostać wycofane, ponieważ w tym wypadku prawo krajowe w większym stopniu chroni dziecko niż Konwencja.

O wycofanie zastrzeżeń apeluje m.in. rzecznik praw dziecka Marek Michalak. W tym roku dwukrotnie występował w tej sprawie do MEN, które odpowiedziało, że w tej sprawie konieczne jest podjęcie konsultacji międzyresortowych. W czwartek Stanowski powiedział PAP, że zostały podjęte prace nad wycofaniem zastrzeżeń i "w dającej się przewidzieć perspektywie" powinny zostać wycofane. Do wycofania zastrzeżeń potrzebne są zmiany m.in. zmiany w ustawie o aktach stanu cywilnego.(PAP)

akw/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)