W ponad 1500 szkołach w Polsce rozpoczęły się w piątek prawybory do Parlamentu Europejskiego. Odbywać się będą one także w poniedziałek i wtorek. Uprawnionych do głosowania w ramach projektu "Młodzi głosują" jest ok. 500 tys. uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Wyniki prawyborów zostaną ogłoszone w środę.
Tegorocznym "młodzieżowym prawyborom" oficjalnego poparcia udzielili minister edukacji Katarzyna Hall i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans Gert-Pottering. "Wybory do Parlamentu Europejskiego to dobry czas na przybliżenie uczniom roli i funkcjonowania różnych instytucji Unii Europejskiej oraz wpływu decyzji w nich podejmowanych na sytuację w Polsce" - napisała Hall w specjalnym liście do dyrektorów szkół w związku z prawyborami.
Projekt "Młodzi głosują" ma charakter edukacyjny. Jego celem jest przekonanie młodych, że warto brać udział w wyborach. Jak zaznaczają jego twórcy z Centrum Edukacji Obywatelskiej, wierzą oni, że młody człowiek, który zagłosował w prawyborach uczniowskich, weźmie również udział w wyborach, gdy będzie miał 18 i więcej lat.
W szkołach uczestniczących w prawyborach tworzone są młodzieżowe komisje wyborcze, których zadaniem było czuwanie nad prawidłowym przebiegiem realizacji projektu. Same wybory poprzedzają przygotowania, m.in. lekcje i zajęcia prowadzone przez nauczycieli, najczęściej Wiedzy o Społeczeństwie (WOS) lub historii. "Młodzieżowym prawyborom" towarzyszy też tzw. kampania profrekwencyjna, w ramach której uczniowie zachęcają dorosłych do głosowania podczas wyborów 7 czerwca.
I tak na przykład w Gimnazjum nr 7 w Elblągu (woj. warmińsko- mazurskie) zorganizowano w piątek piknik dla uczniów, ich rodziców i znajomych, w trakcie którego uczniowie wezmą udział w prawyborach. Z kolei w sobotę w Krzakach (woj. łódzkie) ma się odbyć "Europejski Dzień Dziecka", przygotowywany przez grupę licealistów. Jego uczestnicy będą m.in. tworzyć obrazki pod hasłem "Moja Europa, mój pępek".
Jak podkreślają twórcy projektu "Młodzi głosują", podczas jego realizacji uczniowie nie wspierają żadnego z kandydatów, komitetów wyborczych ani partii. Zaznaczają, że wyniki prawyborów "młodzieżowych" mają znaczenie drugorzędne - najważniejszy jest cały towarzyszący im proces edukacyjny.
Projekt "Młodzi głosują" jest przygotowany i prowadzony przez Centrum Edukacji Obywatelskiej. Towarzyszy wszystkim wyborom i referendom państwowym od 1995 r. W projekcie uczestniczyło dotąd ponad 2,5 mln uczniów z całej Polski.
W poprzednich uczniowskich prawyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 r. uczestniczyło 673 szkół w całej Polsce, frekwencja wyborcza wyniosła 62 proc. Próg wyborczy przekroczyły tylko cztery komitety wyborcze. Zwyciężyła Samoobrona, na którą głosowało 29 proc. uczniów; następne miejsca zajęły: Platforma Obywatelska - 19 proc., Prawo i Sprawiedliwość - 10 proc. i Liga Polskich Rodzin - 9 proc. (PAP)
dsr/ abe/ gma/
