# dochodzi wypowiedź szefa MON i przewodniczącego sejmowej komisji obrony #
20.05. Warszawa (PAP) - W resorcie obrony narodowej ani poza nim nie toczą się żadne prace dotyczące zmiany zasad i wysokości odpraw oraz wynagrodzeń przysługujących po zakończeniu służby wojskowej - poinformowało MON.
"Pojawiające się w tym względzie plotki i spekulacje są absolutnie nieuprawnione. Odczytujemy je jako próbę zdestabilizowania sytuacji w Siłach Zbrojnych" - powiedział PAP w czwartek rano rzecznik MON Janusz Sejmej. "Takich prac po prostu nie ma, informację tę powtarzamy od kilku tygodni" - dodał.
Deklarację taką ponowił po południu szef MON Bogdan Klich, pytany o medialne doniesienia po uroczystości powołania dowódców - Sił Powietrznych, Wojsk Lądowych i Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
"Określam te doniesienia jako próbę zasiania niepokoju w Siłach Zbrojnych. Po raz kolejny - tak jak wczoraj mówiłem posłom, tak jak przed tygodniem głosił komunikat MON, tak jak przed dwoma tygodniami głosił pierwszy komunikat w tej sprawie - mówię: nie pracujemy nad zmianami w systemie odpraw i wynagrodzeń przysługujących po zakończeniu służby wojskowej" - powiedział dziennikarzom.
Pogłoski o ewentualnych zmianach, które uszczupliłyby świadczenia krążyły w środowisku wojskowych od dłuższego czasu. W środę posłowie sejmowej komisji obrony pytali o nie Klicha. "Chciałbym złożyć deklarację, że żadne prace w sprawie zmiany zasad i wysokości wynagrodzeń po zakończeniu zawodowej służby wojskowej nie są prowadzone" - zapewniał parlamentarzystów minister.
Przewodniczący sejmowej komisji obrony Stanisław Wziątek (Lewica) powiedział dziennikarzom w czwartek, że deklaracja szefa MON uspokoiła posłów.
Według "Rzeczpospolitej", w ciągu najbliższych tygodni do cywila może odejść nawet 30 generałów, w tym szefowie zarządów Sztabu Generalnego i dowódcy ze wszystkich rodzajów wojsk. Jeszcze więcej dymisji ma być wśród niższych rangą oficerów. Powodem tego exodusu - jak podaje "Rz" - są pogłoski o przygotowywanych przez rząd, a niekorzystnych dla wojskowych zmianach w prawie emerytalnym. Na gorsze ma się zmienić system naliczania odpraw i premii. Według gazety, rząd ma ogłosić projekt w październiku, by wszedł w życie 1 stycznia 2011 r. (PAP)
ktl/ abr/ jra/