Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Możliwe utrudnienia tajnych procesów w Warszawie

0
Podziel się:

Możliwe są utrudnienia tajnych procesów toczących się przed warszawskimi
sądami rejonowymi i okręgowymi. Sąd Najwyższy od Nowego Roku ogranicza im udostępnianie swej
specjalnie zabezpieczonej sali do pięciu rozpraw miesięcznie. Sąd okręgowy szykuje własną taką
salę.

Możliwe są utrudnienia tajnych procesów toczących się przed warszawskimi sądami rejonowymi i okręgowymi. Sąd Najwyższy od Nowego Roku ogranicza im udostępnianie swej specjalnie zabezpieczonej sali do pięciu rozpraw miesięcznie. Sąd okręgowy szykuje własną taką salę.

PAP ustaliła, że kilka procesów - w których występują materiały niejawne ze względu na "interes państwa" - ma problemy z rozpoczęciem lub wyznaczaniem kolejnych terminów rozpraw (m.in. chodzi o kilka spraw lustracyjnych i o ponowny proces oskarżonych o korupcję w "aferze gruntowej").

Powodem jest fakt, że SN ogranicza od Nowego Roku warszawskim sądom korzystanie ze specjalnie zabezpieczonej sali "J". Jako jedyna spełnia ona w Warszawie rygorystyczne wymogi związane z ochroną tajemnicy państwowej.

W wykonanej znacznym kosztem sali jest specjalna śluza przy wchodzeniu i system zabezpieczeń przed podsłuchem. Dziennikarze nie mają do niej wstępu, a wejścia zawsze pilnuje ochrona z SN. Przed wejściem do sali strony muszą pozostawić telefony komórkowe. To w niej zeznawali np. oficerowie ABW ws. śmierci Barbary Blidy - w sali SN piętro niżej członkowie sejmowej komisji śledczej i dziennikarze słuchali ich zeznań za pomocą wideołącza.

Teresa Pyźlak z biura prasowego SN powiedziała PAP, że SN podjął swą decyzję z uwagi na "obowiązek zapewnienia właściwej obsługi w ochronie informacji niejawnych". Dodała, że pracownicy pionu ochrony SN muszą być angażowani - kosztem własnych obowiązków - w obsługę procesów, kiedy sala jest udostępniana innym sądom.

Dodatkowo czasem dochodzi do kolizji z terminami spraw, które musi w trybie niejawnym rozpatrywać SN. "Na grudzień w tej sali zaplanowano kilkanaście terminów innych sądów" - powiedziała Pyźlak.

Poinformowała, że dwa warszawskie sądy okręgowe zostały poinformowane o decyzji SN. Według Pyźlak, prezes sądu okręgowego odpisał, że w II połowie 2013 r. odpowiednie pomieszczenie ma powstać w gmachu sądów okręgowych przy al. Solidarności.

Potwierdza to rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya. "Wzięliśmy się ostro do roboty; prace trwają" - powiedział PAP. Przyznał, że koszt budowy takiej sali będzie znaczny i zapewne obciąży on budżet sądu.

Tuleya dodał, że ma też być zmienione zarządzenie prezesa sądu, że jeśli w danej sprawie występuje choć część tajnych akt, to proces powinien się toczyć w specjalnie chronionej sali. Tuleya dodał, że chodzi o to by nieco rozluźnić te rygory, np. w sprawach z aktami o niższej klauzuli tajności niż najwyższa.

Sędzia Tuleya uważa, że niewielkie jest ryzyko by cała sprawa znacznie utrudniła prowadzenie niejawnych procesów w warszawskich sądach.

Łukasz Starzewski (PAP)

sta/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)