Z powodu utrzymującej się od kilku dni fali mrozów w Rumunii, Bułgarii i Turcji zmarło w ostatnich dniach łącznie ponad 30 osób. Także na Ukrainie i Litwie odnotowano silne mrozy, które według synoptyków utrzymają się jeszcze kilka dni.
W Rumunii, najbardziej dotkniętej mrozami, gdzie w miasteczku Intorsura Buzaului w Siedmiogrodzie temperatura spadła podczas weekendu do minus 34,4 stopni Celsjusza, w ciągu ostatnich pięciu dni zmarły z wychłodzenia 22 osoby. Większość zmarłych to ludzie starsi i bezdomni. Według służb socjalnych w Rumunii żyje około 15 tysięcy bezdomnych, w tym 5 tysięcy w Bukareszcie.
W Bułgarii od piątku fala mrozów spowodowała śmierć trzech osób. Temperatura spadła tam do minus 29 stopni. W części szkół w poniedziałek odwołano lekcje.
Mrozy przekraczające miejscami 30 stopni poniżej zera doprowadziły do odwołania w poniedziałek zajęć szkolnych w kilku obwodach Ukrainy. Uczniowie wznowią naukę, gdy temperatura wzrośnie do minus 20 stopni Celsjusza. Według ministerstwa zdrowia Ukrainy w okresie od 18 grudnia do 25 stycznia w wyniku wychłodzenia organizmu w kraju tym zmarło 256 osób.
W Czechach, gdzie podczas weekendu temperatura spadła miejscami do minus 24 stopni, z powodu mrozu zmarło w różnych częściach kraju sześć osób.
Na Węgrzech zmarła jedna osoba, żyjąca w pomieszczeniu bez ogrzewania.
W Niemczech w ciągu tej zimy zamarzło co najmniej 14 bezdomnych - podała w poniedziałek federalna organizacja pomocy bezdomnym w Bielefeld. To najwięcej od 13 lat; zimą na przełomie 1996 i 1997 roku odnotowano 25 ofiar mrozów w Niemczech.
Na międzynarodowym lotnisku we Frankfurcie nad Menem odwołano do poniedziałkowego popołudnia 180 lotów. Kra sparaliżowała żeglugę promową na kanałach Men-Dunaj oraz między wyspami Foehr i Amrum na Morzu Północnym.
W Turcji w ciągu trzech ostatnich dni zmarło z powodu wychłodzenia pięć osób. W Stambule liczącym ponad 14 mln mieszkańców podczas weekendu z powodu szalejącej w kraju śnieżycy wystąpiły przerwy w dostawach elektryczności, gazu i wody. Do środy w metropolii nad Bosforem temperatura utrzyma się na poziomie minus 15 stopni.
W poniedziałek nad ranem na Litwie temperatura na południu i wschodzie kraju wyniosła minus 29-30 stopni Celsjusza. W poniedziałek praktycznie we wszystkich szkołach kraju zajęcia zostały odwołane. Synoptycy prognozują, że w najbliższych dniach mróz lekko osłabnie, ale odczuwalność temperatury nadal może sięgać minus 30, gdyż nasili się wiatr. Prognozowane są też zawieje i zamiecie śnieżne. (PAP)
aki/ klm/
arch.
