Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MS: doprecyzowanie przepisów dotyczących przeszukań - niezasadne

0
Podziel się:

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości niezasadne jest wprowadzenie do
Kodeksu postępowania karnego przepisu nakładającego na policję lub inny organ dokonujący
przeszukania obowiązku informowania osoby, u której dokonywane jest przeszukanie, o jej
uprawnieniach. Opinię taką resort wyraził w liście skierowanym do Helsińskiej Fundacji Praw
Człowieka.

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości niezasadne jest wprowadzenie do Kodeksu postępowania karnego przepisu nakładającego na policję lub inny organ dokonujący przeszukania obowiązku informowania osoby, u której dokonywane jest przeszukanie, o jej uprawnieniach. Opinię taką resort wyraził w liście skierowanym do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Stanowisko resortu zostało sformułowane w odpowiedzi na pismo Fundacji Helsińskiej, wysłane we wrześniu do ówczesnego ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy. Wówczas fundacja wskazywała, że choć zapisy polskiego k.p.k. generalnie spełniają standardy zabezpieczenia praw osoby, u której dokonywane jest przeszukanie, to jednak wymagają doprecyzowania.

Zgodnie z aktualnymi unormowaniami przeszukań zamieszkanych pomieszczeń można dokonywać w porze nocnej tylko "w wypadkach niecierpiących zwłoki". Ponadto podczas prowadzonego przeszukania może być obecna osoba, w mieszkaniu której ta czynność jest przeprowadzana i osoba wskazana przez prowadzącego przeszukanie. Możliwa - według k.p.k. - jest także obecność osoby wskazanej przez właściciela mieszkania na świadka, jeśli nie utrudnia to czynności policji.

Według Fundacji - aby istniejące przepisy spełniały swoją "gwarancyjną rolę" đ- muszą być znane osobie, u której ma być przeprowadzone przeszukanie. Dlatego, jak wskazano w liście, dotychczasowa treść tych przepisów powinna być dodatkowo rozszerzona o nakaz informowania tej osoby o jej prawach.

Jednak według ministerstwa aktualne zapisy k.p.k. w wystarczający sposób zabezpieczają prawa przeszukiwanych. "Istniejące regulacje (...) wydają się wystarczające dla zapewnienia prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego osób, których czynność ta dotyczy" - napisała w odpowiedzi dla fundacji zastępca dyrektora departamentu legislacyjno-prawnego resortu Grażyna Stanek.

Ministerstwo przypomniało też, że jeden z aktualnych zapisów k.p.k. stanowi, iż "organ prowadzący postępowanie powinien ponadto w miarę potrzeby udzielać uczestnikom postępowania informacji o ciążących obowiązkach i o przysługujących im uprawnieniach także w wypadkach, gdy ustawa wyraźnie takiego obowiązku nie stanowi". Jak wskazano, zapis ten odnosi się również do przeszukań, więc nowelizacja proponowana przez fundację nie jest konieczna.

Pismo Fundacji Helsińskiej do ministerstwa było związane z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W końcu lipca trybunał w wyroku ze skargi Piotra Rachwalskiego i Agaty Ferenc przeciwko Polsce orzekł, że wejście uzbrojonych policjantów z psami do zajmowanego przez grupę studentów budynku we Wrocławiu w 1997 roku, wyprowadzenie ich w środku nocy z budynku, postawienie pod murem i użycie siły nieproporcjonalne do sytuacji stanowiło naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Trybunał uznał, że młodzi ludzie, przebywający w budynku - tzw. skłocie - nie stanowili zagrożenia dla porządku publicznego; nie uskarżał się na nich także nikt z sąsiadów. Natomiast - jak ocenił Trybunał - wezwanie policyjnych posiłków doprowadziło do eskalacji napięcia. Według Trybunału, nawet jeżeli młodzi ludzie nie chcieli pokazać dokumentów tożsamości, użycie pałek było nieproporcjonalne do sytuacji. Trybunał zasądził po 2 tys. euro na rzecz każdego ze skarżących. (PAP)

mja/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)