Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MSP: porozumienie ws. cen gazu to bardzo dobra wiadomość dla Polski

0
Podziel się:

#
Dochodzą wypowiedzi prezes PGNiG
#

# Dochodzą wypowiedzi prezes PGNiG #

06.11. Warszawa (PAP) - Porozumienie w sprawie nowych cen gazu między PGNiG i Gazpromem to bardzo dobra wiadomość dla Polski i wszystkich odbiorców gazu - napisał minister skarbu Mikołaj Budzanowski w przesłanym we wtorek PAP komentarzu. Jak podało PGNiG, obniżka przekracza 10 proc.

"Nasz kraj jako odbiorca rosyjskiego gazu jest od dziś traktowany na równi z innymi partnerami Gazpromu z Europy Zachodniej. To historyczna szansa dla polskiej gospodarki. Szansa dla zwiększenia naszej przewagi konkurencyjnej na tle innych gospodarek europejskich" - dodał w oświadczeniu Budzanowski.

Jak poinformował, wyraził zgodę na zawarcie aneksu do kontraktu jamalskiego po wnikliwiej analizie wniosku zarządu PGNiG w tej sprawie. Minister zaznaczył, że tym samym zakończyły się trwające ponad rok negocjacje.

"Przyjęta strategia negocjacyjna, opierająca się o arbitraż, przyniosła wymierne efekty. Spór zakończono wcześniej i na drodze porozumienia, a jego efekty pozwolą zrealizować wszystkie założone cele. Chodzi o korzystną zmianę ceny gazu dla 18 mln Polaków oraz polskich przedsiębiorstw. Polskie gospodarstwa domowe zapłacą najniższe rachunki za gaz w regionie. Porozumienie oznacza również, że strategiczna spółka Skarbu Państwa, dzięki zaoszczędzonym miliardom złotych, odzyska rentowność i będzie mogła zwiększyć znacząco inwestycje w poszukiwanie i wydobycie gazu" - napisał w komentarzu szef resortu skarbu.

Budzanowski powiedział we wtorek dziennikarzom, że Polska będzie importować 8,5 mld m sześc. gazu, a nie ok. 10 mld, jak było zakontraktowane. Dodał, że nie może ujawniać szczegółów wynegocjowanego porozumienia. Powiedział tylko, że od 2013 r. Polska będzie płacić średnio do 3 mld zł mniej za import rosyjskiego gazu.

Zdaniem ministra wynegocjowana nowa umowa uzasadnia zakończenie procesu przed arbitrażem. Chodzi o procedurę arbitrażu, którą PGNiG rozpoczęło na początku listopada zeszłego roku; w lutym tego roku spółka złożyła przed Trybunałem Arbitrażowym pozew przeciw OAO Gazprom i OOO Gazprom Export. Przedmiotem pozwu była zmiana warunków cenowych w kontrakcie długoterminowym na dostawę gazu, który zawarto we wrześniu 1996 r.

"Arbitraż nie był przecież celem samym w sobie, był środkiem do tego, by wynegocjować dobre warunki dla odbiorców gazu w Polsce. Ponieważ to się udało osiągnąć (...), to istnieje podstawa do wycofania tego wniosku jeszcze w tym miesiącu, byśmy mogli w już połowie listopada skierować wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki o zmianę taryfy od początku 2013 r." - poinformował minister. Obniżkę cen gazu od nowego roku minister nazwał "odczuwalną dla wszystkich odbiorców".

Budzanowski był również pytany o poniedziałkowy wpis ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na Twitterze. Sikorski napisał: "intuicja podpowiada mi, że min. Budzanowski wkrótce będzie miał ważne wiadomości ws. cen gazu dla Polski".

"Minister Sikorski nie powiedział przecież, że umowa została już podpisana. (...) Pamiętajmy, że relacje gospodarcze, przede wszystkim relacje między Polską a Federacją Rosyjską są niezwykle istotnym elementem polityki zagranicznej państwa. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby minister spraw zagranicznych Polski nie był poinformowany o tym, na jakim etapie negocjacji kontraktu gazowego znajdujemy się i w jakim kierunku zmierzamy" - powiedział Budzanowski. "W tej informacji, którą minister Sikorski opublikował, nie ma żadnych szczegółowych danych i przecież nie miało to wpływu na notowania spółki (PGNiG - PAP) na giełdzie papierów wartościowych" - dodał.

Prezes Piotrowska-Oliwa była pytana, czy w poniedziałek PGNiG informowało przedstawicieli rządu o porozumieniu. "O tym, że takie porozumienie będzie zawarte, wiedział większościowy akcjonariusz (Skarb Państwa - PAP), który zgodnie ze statutem musiał dać nam zgodę na zawarcie aneksu. I taką zgodę w dniu wczorajszym otrzymaliśmy" - oświadczyła Piotrowska-Oliwa.

"Nikt ze spółki nie informował pana ministra Sikorskiego o jakichkolwiek negocjacjach, o jakimkolwiek fakcie podpisania porozumienia" - dodała, odnosząc się do wpisu ministra na Twitterze.

"Nikt ze spółki nie udzielał żadnych oficjalnych ani nieoficjalnych informacji osobom nieupoważnionym do posiadania takich informacji" - podkreśliła prezes PGNiG.

Sam Sikorski, już po konferencji PGNiG napisał na Twitterze: "Zdaniem prezesa KNF mój wpis nie był informacją poufną. Cieszmy się z sukcesu negocjacyjnego i perspektywy obniżek cen gazu".

Jak powiedziała Piotrowska-Oliwa, obniżka cen pochodzącego od Gazpromu gazu jest wyższa niż 10 proc. Poinformowała także, że PGNiG w połowie listopada złoży wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki ws. nowej taryfy gazowej. Prezes URE Marek Woszczyk już zapowiedział, że URE zatwierdzi wniosek taryfowy PGNiG z niższymi cenami gazu.

Warunkiem wejścia w życie aneksu jest zakończenie postępowania przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie. Wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński poinformował we wtorek, że wniosek o wycofanie sprawy został już przesłany do Trybunału Arbitrażowego, we wtorek miał też tam dotrzeć identyczny wniosek ze strony rosyjskiej. (PAP)

her/ amac/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)