Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MSWiA: policja działała w sprawie Zakajewa zgodnie z prawem

0
Podziel się:

Policjanci zatrzymując szefa emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmeda Zakajewa,
działali zgodnie z prawem - powiedziała rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.

Policjanci zatrzymując szefa emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmeda Zakajewa, działali zgodnie z prawem - powiedziała rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.

Jak dodała, obowiązkiem policjantów było zatrzymanie Zakajewa, poszukiwanego międzynarodowym listem gończym. "Nie mogli polegać w 100 proc. na informacjach, jakie się pojawiały w mediach, że sam stawi się w prokuraturze" - podkreśliła.

Także rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, pytany o tę sprawę, powiedział, że "rolą policji w takich sytuacjach jest zatrzymanie osoby poszukiwanej (międzynarodowym listem gończym - PAP), bez względu na tego rodzaju zapewnienia". "My - jako policja - słyszeliśmy deklaracje składane w tej sprawie za pośrednictwem mediów. Nie mieliśmy jednak 100-proc. pewności, że zostaną one spełnione. Naszym obowiązkiem było zatrzymanie osoby poszukiwanej międzynarodowym listem gończym" - dodał Sokołowski.

Zaznaczył również, że Zakajew został zatrzymany na podstawie "ważnego, obowiązującego międzynarodowego listu gończego".

Zarówno Woźniak, jak i Sokołowski powiedzieli też, że samo zatrzymanie Zakajewa przebiegło w bardzo uprzejmej atmosferze. "Policjanci podeszli do niego, gdy wychodził z obserwowanego budynku. Poprosili go o dokumenty. Po sprawdzeniu tożsamości zatrzymali go" - powiedział rzecznik KGP.

Szef emigracyjnego rządu Czeczenii został w piątek rano zatrzymany przez policję i przewieziony do warszawskiej prokuratury. Wcześniej deklarował, że sam się tam stawi o godz. 8.

Zakajew poszukiwany jest przez Rosję międzynarodowym listem gończym w związku z zarzutami o terroryzm. W środę polska Prokuratura Generalna poinformowała, że jeśli Zakajew przyjedzie do Polski, zostanie zatrzymany przez policję lub straż graniczną. W czwartek Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej potwierdziła, że jeśli Zakajew przyjedzie do Polski, to strona rosyjska zażąda jego ekstradycji.

Wizyta Zakajewa w Polsce związana jest ze Światowym Kongresem Narodu Czeczeńskiego w Pułtusku.(PAP)

pru/ malk/ bk/

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)