# dochodzi późniejsza wypowiedź rzecznika MSZ #
13.01. Warszawa (PAP) - Polskie MSZ nie ma w tej chwili żadnych potwierdzonych informacji, czy wśród poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi na Haiti są Polacy - powiedział w środę PAP rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Jak podkreślił, polskie placówki dyplomatyczne podjęły w tym celu "wszystkie niezbędne działania".
"Na razie polski MSZ nie ma żadnych potwierdzonych informacji uzyskanych naszym kanałem o trzęsieniu ziemi na Haiti. Nasze placówki podjęły wszystkie niezbędne działania, aby pozyskać informacje od lokalnych władz, czy wśród poszkodowanych nie ma Polaków. Jeżeli są, to oczywiście będziemy się starali nieść pomoc" - powiedział Paszkowski.
Poinformował, że do MSZ drogą nieformalną wpłynęły informacje, że w stolicy Haiti mogą przebywać jacyś Polacy. Jak podkreślił, do tej pory nie udało się jednak tych doniesień zweryfikować.
"Próbujemy skontaktować się z naszym konsulem honorowym w Port-au-Prince. Niestety jest to niemożliwe, gdyż na Haiti nie działa sieć telefonii komórkowej i telefonii przewodowej. Wszystkie nasze placówki w tym rejonie, szczególnie ta najbliżej - w Bogocie cały czas próbują uzyskać informacje od tamtejszych władz. Cały czas czekamy na informacje" - powiedział Paszkowski.
"Skierowaliśmy prośbę do strony francuskiej, która w miejsce trzęsienia ziemi wysłała dwa samoloty wojskowe, o zweryfikowanie informacji, czy w rejonie trzęsienia ziemi są nasi rodacy. W momencie, kiedy te samoloty wylądują, otrzymamy te informacje" - powiedział rzecznik MSZ.
Paszkowski potwierdził PAP, że do MSZ na razie wpłynęła tylko jedna informacja mówiąca o pobycie polskiego obywatela na Haiti. Z ministerstwem skontaktowała się rodzina polskiego studenta przebywającego w Port-au-Prince. "Ta rodzina od kilku godzin próbuje bezskutecznie nawiązać z nim kontakt. Miejmy nadzieję, że niemożność skontaktowania się z nim spowodowany jest wyłącznie zerwaniem łączności telefonicznej" - powiedział.
Zaznaczył, że na chwilę obecną o innych Polakach przebywających na Haiti "nic nie wiadomo".
Rzecznik MSZ wyraził nadzieję, że w przeciągu najbliższych godzin informacje o Polakach przebywających na Haiti spłyną do resortu.
We wtorek Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi - o sile 7 lub 7,3 st. (agencje podają różne informacje) - to najsilniejszy wstrząs w tym regionie od ponad 200 lat. Po głównym trzęsieniu nastąpiło ok. 17 wstrząsów wtórnych, niektóre z nich o sile 5,9.
Centrum stolicy, Port-au-Prince, jest zniszczone. Prawdopodobnie są tam setki ofiar. Według miejscowego radia zniszczone są również biura prezydenta i budynek parlamentu.
Poważnie ucierpiała siedziba sił ONZ na Haiti. Od 2004 roku na Haiti stacjonowały siły stabilizacyjne ONZ - ok. 7 tys. żołnierzy i 2 tys. policjantów. Nie wiadomo jeszcze, czy są ofiary wśród personelu, z wieloma osobami nie udało się skontaktować.(PAP)
agy/ mow/
