Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że porywacze Polaka w Pakistanie przesuną termin ultimatum i być może zmienią zakres swoich żądań - poinformował w środę dziennikarzy rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.
Dodał, że ta informacja pochodzi od wysokiego przedstawiciela władz Pakistanu.
Jak mówił, MSZ nie ma potwierdzenia, że porywacze przesuną termin ultimatum, ale ma "optymistyczną wiadomość", że "jest skłonność" u porywaczy, żeby tak się stało. Zaznaczył, że liczy na oficjalną wiadomość z Islamabadu w tej sprawie.
Paszkowski powiedział, że według posiadanych przez MSZ informacji ze schyłku ubiegłego tygodnia wynika, że Polak żyje i jest "najprawdopodobniej w dobrej kondycji fizycznej".
W środę mija termin ultimatum postawionego 30 stycznia przez porywaczy polskiego geologa. W ubiegłym tygodniu pakistański dziennik "Dawn" poinformował, że porywacze grożą zabiciem Polaka, jeśli rząd Pakistanu nie spełni do 4 lutego ich żądań: wycofania sił bezpieczeństwa z terytoriów plemiennych i uwolnienia więzionych towarzyszy porywaczy. (PAP)
