W nadchodzących latach UE powinna na nowo zdefiniować swą rolę i miejsce na scenie globalnej; Polska powinna utrzymywać wysoki poziom współpracy gospodarczej z Francją i Niemcami - to niektóre założenia polskiej polityki zagranicznej na lata 2012-2016.
Rząd przyjął priorytety polskiej polityki zagranicznej, w tym strategię w ramach Unii Europejskiej, na lata 2012-2016 we wtorek. W czwartek po wystąpieniu szefa MSZ Radosława Sikorskiego na temat założeń polityki zagranicznej na 2012 r. resort spraw zagranicznych upublicznił na swojej stronie internetowej pełną wersję strategii na najbliższe 4 lata.
Dokument zaczyna się od opisu uwarunkowań światowych, w jakich w drugiej dekadzie XXI nasza dyplomacja będzie prowadziła swoja politykę zagraniczną. Przewiduje się w nim, że w stosunkach międzynarodowych dominować będzie kwestia kryzysu i jego konsekwencje.
"Zachód, którego prymat jest coraz częściej kwestionowany, będzie musiał dokonać znaczących zmian w swojej roli, wizerunku i narzędziach wpływu, by móc sprostać wyzwaniom. W szczególności Europa stanie przed trudnym dylematem: pogłębienie integracji czy jej spłycenie, a w konsekwencji obniżenie znaczenia Unii Europejskiej na arenie międzynarodowej" - czytamy w dokumencie MSZ.
Do wspólnych wyzwań stojących przed Polską i naszymi partnerami z Unii zaliczono: przyszłość rynku wewnętrznego, bezpieczeństwo energetyczne, tempo rozszerzenia UE, znalezienie rozwiązania dla problemów demograficznych czy presji migracyjnych, bezpieczeństwa obywateli oraz zagwarantowania korzystania z przyznanych swobód.
W opracowaniu zwrócono uwagę na konieczność ścisłej współpracy wewnątrz UE w celu umocnienia wspólnej waluty - euro, przezwyciężenia skutków kryzysu gospodarczego i finansowego oraz stworzenia skutecznych mechanizmów, chroniących Unię przed podobnymi wydarzeniami w przyszłości.
Według strategii to interesy gospodarcze będą coraz intensywniej warunkować politykę zagraniczną. Jej autorzy zwracają uwagę, że pozycja gospodarek wschodzących takich jak Chiny będzie sie stopniowo umacniać, a dystans cywilizacyjny pomiędzy takimi państwami, a zachodem będzie się zmniejszał.
MSZ zauważa, że prymat USA został zakwestionowany i mamy do czynienia ze schyłkiem świata jednobiegunowego. "Pomimo kryzysu, większość państw azjatyckich, także Rosja, radykalnie zwiększa nakłady zbrojeniowe. W Europie tendencja jest odwrotna" - czytamy w dokumencie.
Autorzy opracowania zwracają uwagę, że wyzwaniem pozostaje fakt, że niektóre gospodarki wschodzące uznają siłę militarną za jeden z najważniejszych wyznaczników potęgi i prestiżu.
Konkludują, że z racji tego, że żadne z państw UE nie jest w stanie samodzielnie kształtować zdarzeń globalnych ani istotnie wpływać na ich rozwój, zapewnienie spójności działań Wspólnoty leży w interesie wszystkich jej członków.
Pisząc o Polsce zauważają, że choć nasza gospodarka jest 20. na świecie (PKB per capita na poziomie 60 proc. średniej UE), to wciąż boryka się z zapóźnieniami cywilizacyjnymi. Kluczem do odrobienia zapóźnień ma być modernizacja, oparta na sprawdzonych receptach budowy gospodarki opartej na wiedzy, w co w większym stopniu ma się angażować nasza polityka zagraniczna.
Według strategii Polsce potrzebny jest również kapitał intelektualny o nowej jakości: nastawiony na wyławianie talentów, wyrównywanie szans, umiejętność współpracy oraz oparty na zaufaniu. "Wszystkie te czynniki będą miały wpływ na budowę konkurencyjnej, zaawansowanej technologicznie i bogatej w innowacje gospodarki" - pisze MSZ.
Pierwszy priorytet dyplomacji na najbliższe cztery lata nosi nazwę "Silna Polska w silnej unii politycznej". Jak wyjaśniono chodzi o budowanie Unii konkurencyjnej, solidarnej, otwartej i bezpiecznej.
W jego ramach zawarte jest też zdanie o ponoszeniu "współodpowiedzialności za przyszłość integracji europejskiej w interakcji z troską o poszanowanie interesów Polski przez pozostałych członków", a także "konstruktywne uczestnictwo w procesie decyzyjnym UE na rzecz sukcesu zarówno Polski na arenie europejskiej, jak i UE na arenie globalnej".
Autorzy opracowania zwracają uwagę, że Europejczycy przeciętnie żyją coraz dłużej i mają mniej potomstwa, zatem niezbędne staje się opracowanie programów polityki prorodzinnej na rzecz odwrócenia niekorzystnych tendencji demograficznych.
MSZ pisze też o potrzebie rozbudowy systemy opieki nad osobami starszymi i dziećmi, a także zapewnieniu pełniejszego udziału kobiet w rynkach pracy.
Analitycy ministerstwa przewidują, że w 2030 r. zapotrzebowanie na energię będzie wyższe niż obecnie, przy czym ponad 60 proc. surowców kopalnych pochodzić będzie spoza Europy, często z państw niestabilnych czy rządzonych przez reżimy autorytarne.
W celu uniknięcia nadmiernego uzależnienia od dostaw z tych krajów postulują działania prowadzące do zróżnicowania struktury importu energii i nośników energii. Zwracają uwagę, że w interesie Polski jest, by UE nie rezygnowała z paliw kopalnych w imię redukcji emisji, które i tak będą utrzymywane na znaczącym poziomie w innych regionach świata.
Kolejny priorytet - "Polska jako wiarygodny sojusznik w stabilnym ładzie euroatlantyckim" - dotyczy rozwoju własnych zdolności odstraszania i utrzymania wiarygodności NATO jako sojuszu obronnego.
Jest w nim też mowa o rozwijaniu zdolności UE w sferze samodzielnych oraz komplementarnych wobec NATO środków i zasobów budowania bezpieczeństwa; udziale w budowie środków wzajemnego zaufania między Zachodem a Rosją, a także ścisłej współpracy z Ukrainą i innymi państwami Europy Wschodniej oraz Kaukazu Południowego. Nie zabrakło też zdania o zwalczaniu terroryzmu i przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania broni masowego rażenia.
Współpraca z Zachodem na rzecz bezpieczeństwa i silnej gospodarki; otwarcie i solidarność ze Wschodem; korzystanie z wzorców Północy w trosce o jakość życia obywateli; partnerstwo z Południem w realizacji wspólnych celów cywilizacyjnych; umacnianie współdziałania Grupy Wyszehradzkiej - to zadania zawarte w priorytecie "Polska otwarta na różne wymiary współpracy regionalnej".
Jako jeden z najważniejszych celów na lata 2012-2016 wymieniony jest wysoki poziom współpracy gospodarczej i inwestycyjnej z Francą i Niemcami, naszymi kluczowymi partnerami politycznymi na kontynencie.
Z kolei w odniesieniu do Wschodu Polska ma służyć doświadczeniem w transformacji ustrojowej. Naszym zadaniem będzie też wspieranie liberalizacji reżimów wizowych i tworzenie stref wolnego handlu z krajami tego regionu.
Kolejny priorytet dotyczy strategii polskiej współpracy rozwojowej, promocji demokracji i praw człowieka. Autorzy piszą o zwiększeniu roli współpracy rozwojowej w polityce zagranicznej Polski tak, aby wpływać na bezpieczeństwo naszego kraju oraz stabilność naszych sąsiadów i partnerów współpracy rozwojowej.
Polska ma też wspierać działania służące upowszechnianiu praw człowieka, rządów prawa i demokracji w celu kształtowania przyjaznego środowiska międzynarodowego i zapobiegania konfliktom.
Promocji za granicą ma służyć wypracowanie kampanii, która wpłynie na wzmocnienie pozycji Polski w Europie i na świecie, a także uczyni nas krajem bardziej konkurencyjnym i mocniej przyciągającym inwestorów oraz turystów.
Następny priorytet - "Nowa jakość w relacjach z Polonią i Polakami za granicą" - mówi o realizacji nowej strategii polonijnej. Autorzy koncepcji piszą o partnerskiej współpracy z Polonią i Polakami za granicą, prowadzącej do uzyskania zrozumienia i skutecznego poparcia dla polskiej racji stanu i polityki zagranicznej.
MSZ zwraca uwagę, że olbrzymia część przekazu dla Polonii realizowana jest w języku polskim, tymczasem co najmniej 70 proc. polskiej diaspory w świecie - większość osób świadomych swojego rodowodu, zainteresowanych Polską i jej kulturą, językiem tym już nie włada.
Ostatni z priorytetów dotyczy naszej służby zagranicznej. Cele to: profesjonalna dyplomacja, oparta na prawidłowym doborze kadr i funkcjonowaniu struktur służby zagranicznej; poprawa spójności i koordynacji działań międzynarodowych podejmowanych przez MSZ oraz inne organy administracji, instytucje i organizacje pozarządowe; nowoczesna infrastruktura budująca wizerunek państwa.
Krzysztof Strzępka (PAP)
stk/ par/ jbr/