MSZ jest poważnie zaniepokojony informacjami dotyczącymi planowanego i udaremnionego zamachu na życie wysokiego rangą dyplomaty akredytowanego w USA - powiedział w czwartek PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Chodzi o ambasadora Arabii Saudyjskiej w Stanach Zjednoczonych.
Prokurator generalny USA Eric Holder oskarżył we wtorek Iran o planowanie zamachów bombowych na ambasadora Arabii Saudyjskiej w USA oraz na ambasadę Izraela. Przedstawicielstwo Iranu w ONZ stanowczo odrzuciło to oskarżenie, media irańskie mówią o "amerykańskiej propagandzie" i "wojnie psychologicznej".
W czwartek minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej książę Saud al-Fajsal zapowiedział, że kraj ten pociągnie Iran do odpowiedzialności za wszelkie wrogie działania.
Bosacki podkreślił, że polski MSZ "jest szczególnie poruszony informacją o rzekomym udziale w tym spisku przedstawicieli rządowych agend islamskiej republiki Iranu".
"Taki z góry zaplanowany akt terroryzmu międzynarodowego stanowiłby niezwykle poważne naruszenie prawa międzynarodowego i byłby szczególnie szkodliwy dla wizerunku islamskiej republiki Iranu i rządu irańskiego w świecie" - powiedział rzecznik MSZ.
"Gdyby te doniesienia się potwierdziły, oczekujemy, że wszyscy sprawcy tego odrażającego planu będą pociągnięci do odpowiedzialności i że instytucje irańskie będą współpracować w wyjaśnieniu wszystkich okoliczności udaremnionego zamachu" - zaznaczył Bosacki.(PAP)
hgt/ mok/ gma/