Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Multimedialna wystawa o podróżach w Bytomiu

0
Podziel się:

Bezcenny na Syberii ciepły płaszcz z ptasich skórek i piór Benedykta
Dybowskiego, kufer i peleryna podróżna Marii Konopnickiej, łyżki z kolekcji generałowej
Chrzanowskiej - to niektóre eksponaty na poświęconej podróżom wystawie "Homo viator - balonem,
dyliżansem, koleją".

Bezcenny na Syberii ciepły płaszcz z ptasich skórek i piór Benedykta Dybowskiego, kufer i peleryna podróżna Marii Konopnickiej, łyżki z kolekcji generałowej Chrzanowskiej - to niektóre eksponaty na poświęconej podróżom wystawie "Homo viator - balonem, dyliżansem, koleją".

Multimedialna ekspozycja otwarta w środę w Bytomiu, to opowieść o tym, jak podróżowano od XIX w. po lata 30. XX wieku i o tym, dlaczego człowiek wyrusza w podróż.

"Sama wystawa jest tak naprawdę podróżą. W dziewięciu salach zaprezentowaliśmy różnorodne sposoby podróżowania - koleją, balonem, rowerem, sterowcem, statkiem. Są też liczne akcesoria służące podróżnikom - od butów z różnych stron świata, po biurka i sekretarzyki podróżne, które współcześnie zastąpiły laptopy" - powiedziała PAP kurator wystawy Edyta Horwat.

Wystawa ma charakter multimedialny. Siadając na rowerze uruchamiamy film o tym, jak zmieniał się ten środek transportu. Są też inne filmy i audiobooki, dzięki którym - oglądając wystawę - można jednocześnie posłuchać np. wspomnień Izabeli Czartoryskiej z podróży dyliżansem przez Śląsk, którą odbyła w 1816 r. w drodze do ciepłych źródeł.

Przypomniano też wyprawy do Ameryki po lepszy los oraz zesłańców, którzy oddawali nieraz w miejscu zesłania nieocenione zasługi miejscowej ludności i nauce. Wśród nich był m.in. Benedykt Dybowski, powstaniec styczniowy, lekarz i przyrodnik, który zachował dla historii kulturę wymarłych już Ajnów. Na wystawie można obejrzeć ofiarowany mu przez tę społeczność niezwykły, ciepły płaszcz ze skórek zdjętych wraz z piórami z ptaków.

Można też obejrzeć pelerynę podróżną i kufer, z którymi podróżowała Maria Konopnicka, jej listy, a nawet recepty, bo podczas wyjazdów musiała nieraz korzystać z pomocy lekarskiej. Zaprezentowano też część niezwykłej kolekcji oryginalnych łyżek, gromadzonych w różnych krajach przez generałową Cecylię Chrzanowską.

Jak podkreśliła Edyta Horwat, wiek XIX okazał się dla turystyki przełomowy. Wcześniej, ze względu na wysokie koszty, podróże w celach wypoczynkowych podejmowała jedynie elita społeczna. Skrócenie czasu pracy, rozwój środków transportu, przemysłu i wzrost poziomu kulturalnego nadały turystyce nowy, masowy charakter. Dzięki maszynie parowej podróże stały się wygodniejsze, krótsze, a przede wszystkim znacznie tańsze. Było to impulsem do coraz bardziej kreatywnego myślenia o turystyce.

Jednym z jego przejawów było założenie w Anglii przez Thomasa Cooka w 1841 r. pierwszego biura podróży. Sam Cook przeszedł do historii jako organizator pierwszej zorganizowanej wycieczki, która odbyła się pociągiem na trasie Leicester-Loughborough. Chętni, a było to aż 570 osób, zdecydowali się wspólnie pokonać liczącą 16 kilometrów trasę z Leicesteru do Loughborough i z powrotem.

Do atrakcji towarzyszących wyprawie należało spożycie herbatki oraz słodkich bułeczek, jak również delektowanie się dźwiękami muzyki, wykonywanej przez orkiestrę dętą. Z końcem XIX wieku w Europie istniała już bardzo gęsta sieć kolejowa, a w 1883 r. na trasie Paryż-Konstantynopol rozpoczął kursować słynny Orient Express.

"Ludzie podróżują, bo potrzebują zmiany, łakną nowości, kontaktów z innymi, marzą o nowym życiu. Każdy człowiek podróżuje - czasem po świecie, a czasem po krainie własnych marzeń, pragnień i wspomnień. Pomysł na wystawę to konsekwencja takich właśnie pragnień i indywidualnych zainteresowań. Ekspozycja jest zatem autorskim, subiektywnym spojrzeniem na motywy i sposoby podróżowania w XIX wieku" - powiedziała Edyta Horwat.

Ekspozycję można oglądać do końca marca. Wystawę honorowym patronatem objął Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.(PAP)

lun/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)