Największa firma reasekuracyjna na świecie Munich Re poinformowała w piątek, że relatywnie niewielka liczba klęsk żywiołowych w pierwszej połowie 2012 roku przyczyniła się do zrównoważenia wysokich strat z pierwszego półrocza ubiegłego roku.
Główne straty w 2011 roku zostały spowodowane trzęsieniami ziemi w Japonii i Nowej Zelandii.
Według Munich Re w skali globalnej do końca czerwca bieżącego roku straty wyniosły 26 miliardów dolarów, z czego ubezpieczenie obejmowało straty do 12 mld USD. Niemal 85 proc. strat odnotowano w Ameryce Północnej; są one spowodowane głównie zniszczeniami wywołanymi przez tornada w Stanach Zjednoczonych.
W tym samym okresie 2011 roku ogólna wysokość strat sięgnęła aż 302 mld dolarów - poinformowała niemiecka firma, która ubezpiecza towarzystwa ubezpieczeniowe. (PAP)
ksaj/ ap/
11820939