Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mural z barankami na stacji Marymont warszawskiego metra

0
Podziel się:

Mural "Baranki Boże", przedstawiający stado białych i czarnych baranków
fruwających wśród chmur nad centrum Warszawy, od soboty będzie można oglądać na jednej ze ścian
stołecznej stacji metra Marymont.

Mural "Baranki Boże", przedstawiający stado białych i czarnych baranków fruwających wśród chmur nad centrum Warszawy, od soboty będzie można oglądać na jednej ze ścian stołecznej stacji metra Marymont.

Autorką muralu jest Julia Curyło (ur. 1986), absolwentka Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, uczennica Leona Tarasewicza.

Curyło zwyciężyła w 6. edycji artystycznego konkursu "A19", organizowanego pod patronatem Metra Warszawskiego.

Zadaniem jego uczestników, młodych artystów, jest stworzenie projektu, który zapełni "przestrzeń publiczną dla sztuki" na stacji Metro Marymont. Jest to ściana o długości ponad 35 metrów i wysokości ponad 3 metrów - miejsce specjalnie wydzielone do prezentacji sztuki najnowszej przez autora wystroju wnętrza stacji, wykładowcę warszawskiej ASP prof. Mirosława Duchowskiego.

W Radzie Programowej konkursu zasiadają m.in.: generalny projektant stacji Marymont Zdzisław Kostrzewa i przedstawiciel Warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia Artystów Plastyków Marek Dzienkiewicz.

"Pokazując sztukę w przestrzeni publicznej, możemy dotrzeć między innymi do tych ludzi, którzy na co dzień nie chodzą do galerii" - powiedziała w piątek PAP organizatorka konkursu, Jowita Kiepas-Szaniawska.

"Chcemy, by podróżujący metrem pasażerowie, będąc na stacji, zatrzymali się na chwilę i popatrzyli na przepiękne błękitne niebo, które nagle +pojawiło się+ pod ziemią, w metrze" - tłumaczyła Kiepas-Szaniawska, odnosząc się do pracy Julii Curyło.

Zdaniem jurorów konkursu, Curyło to artystka "nie podążająca za przyjętymi schematami i środowiskowymi normami". "(..) celowo maluje niemodnie. (...) odważnie pokazuje znakomity kunszt i doskonale wypracowany warsztat malarski. Łączy to co wzniosłe z tym, co przyziemne. Gra elementami kultury wysokiej i popkultury. Bawi się dwuznacznością" - napisali w uzasadnieniu nagrody.

Praca Curyło, zatytułowana "Baranki Boże", przedstawia stado białych i czarnych baranków unoszących się swobodnie wśród chmur, na tle błękitnego nieba, nad Pałacem Kultury i Nauki. Są to baranki nadmuchiwane, wykonane z tworzywa sztucznego, co - jak tłumaczyła w piątek PAP artystka - ma nawiązywać m.in. do współczesnej produkcji masowej i popkultury.

"Potraktowałam Warszawę z sentymentem, a zarazem nieco żartobliwie" - powiedziała urodzona w stolicy Curyło. Pytana o czarne baranki, które znalazły się w białym stadzie, wyjaśniła: "Lubię +puszczać oko+ do widza". Artystka podkreśliła, że tworząc swoje prace, chętnie sięga po żart, a jednocześnie stara się umieszczać w nich "cytaty z historii sztuki, mające być zagadką dla widza".

Mural będzie zdobił ścianę stacji Metro Marymont do końca kwietnia.

Jednocześnie - od soboty, również do końca kwietnia - prace Julii Curyło będą prezentowane także na innej stacji stołecznego metra: Centrum (na antresoli). Będzie to instalacja o nazwie "Kury - malarze polscy". Złoży się na nią 14 wykonanych z tworzywa sztucznego kur, przyozdobionych motywami zaczerpniętymi z obrazów znanych polskich malarzy, m.in. Leona Tarasewicza i Romana Opałki.

"Leon Tarasewicz, u którego uczyłam się przez kilka lat, jest hodowcą kur ozdobnych" - zwróciła uwagę młoda artystka.

Curyło ukończyła w 2009 r. z wyróżnieniem Wydział Malarstwa ASP w Warszawie w pracowni prof. Leona Tarasewicza i pracowni sztuki w przestrzeni publicznej prof. Mirosława Duchowskiego. (PAP)

jp/ abe/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)