Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Muzeum Emigracji w Gdyni zarejestruje wspomnienia emigrantów

0
Podziel się:

Muzeum Emigracji w Gdyni będzie rejestrować wspomnienia osób, które wyjechały
na stałe za granicę. Placówka chce też utrwalić relacje pracowników gdyńskiego portu, którzy byli
obecni przy wyjazdach polskich emigrantów.

Muzeum Emigracji w Gdyni będzie rejestrować wspomnienia osób, które wyjechały na stałe za granicę. Placówka chce też utrwalić relacje pracowników gdyńskiego portu, którzy byli obecni przy wyjazdach polskich emigrantów.

Rzeczniczka gdyńskiego muzeum Joanna Dąbrowska poinformowała w poniedziałek, że opowieści tych, którzy opuszczali ojczyznę oraz ich krewnych, a także osób, które odpowiadały za organizację ich podróży, będą rejestrowane we współpracy z Gdyńską Szkołą Filmową.

"Chcemy dowiedzieć się, kim byli ludzie, którzy decydowali się na opuszczenie swojego domu, pracy, bliskich. Jaka była ich ostatnia myśl przed wyjazdem, jakie wspomnienia, ale i marzenia z sobą zabierali. Interesuje nas również, jak radzili sobie w nowym kraju, społeczeństwie, gospodarce, nowej, często egzotycznej kulturze. Pragniemy dotrzeć do tych ludzi, by ocalić od zapomnienia ich historie, często poruszające i niezwykłe" - wyjaśniła dyrektorka Muzeum Emigracji w Gdyni, Karolina Grabowicz-Matyjas.

Koordynator projektu Archiwum Emigranta Sebastian Tyrakowski podkreślił, że równie ważne dla pracowników muzeum będą wspomnienia osób, które służbowo były świadkami ostatniej podróży osób wyjeżdżających na stałe za granicę.

"Dworzec Morski w Gdyni był miejscem, skąd tysiące ludzi na pokładach transatlantyków, takich jak +Batory+ i +Stefan Batory+, wyruszało w zamorską podróż do nowego kraju. Oprócz historii emigrantów interesują nas także obserwacje i refleksje pracowników transatlantyków, Dworca Morskiego, Obozu Emigracyjnego czy szpitala kwarantannowego dopełniającego emigracyjną infrastrukturę Gdyni. Naturalnie, nie zawężamy naszych poszukiwań tylko do emigracji drogą morską; każda historia jest dla nas wartościowa" - nadmienił Tyrakowski.

Dąbrowska wyjaśniła, że w pierwszym etapie projektu Archiwum Emigranta pracownicy muzeum chcą dotrzeć do osób z Pomorza. "Spodziewamy się, że relacje będą pochodzić głównie z lat 50. i 60. ubiegłego wieku, choć może uda się także zarejestrować starsze wspomnienia" - zaznaczyła rzeczniczka.

"Pomorski" etap projektu Archiwum Emigranta potrwa do końca czerwca. Następnie, w ramach tego przedsięwzięcia, ma dojść w Warszawie do wywiadów z wybitnymi postaciami polskiej nauki, kultury, sportu i biznesu, w których życiorysy wpisane były doświadczenia emigracyjne. W kolejnym etapie projektu zaplanowano nagrywanie rozmów za granicą.

W pilotażowej fazie projektu Archiwum Emigranta, którą realizowano w latach 2010-2011, gdyńskie Muzeum Emigracji zarejestrowało kilkadziesiąt emigranckich wspomnień m.in. w USA, Australii, Francji, Wielkiej Brytanii, Czechach, Węgrzech i Rumunii.

Muzeum Emigracji ma powstać w obiekcie Dworca Morskiego oraz przylegającego do niego Magazynu Tranzytowego na terenie portu w Gdyni. Wystawa główna mieścić się będzie w magazynie, liczącym 3,6 tys. metrów kwadratowych powierzchni, natomiast w budynku dworca powstanie kino studyjne, przestrzeń do działań o charakterze teatralnym i koncertowym, czytelnia, restauracja itp.

Gdyńska placówka będzie jedynym miejsce w kraju, które ukazywać będzie historię emigracji z ziem polskich. Nieprzypadkowo na jej siedzibę wybrano obiekty na terenie portu w Gdyni, które przez lata służyły obsłudze polskiego ruchu emigracyjnego.

Koszt urządzenia muzeum wyniesie ok. 50 mln zł, z czego prawie 24 mln zł stanowić będzie wsparcie z programu Jessica Unii Europejskiej. Przebudowa obiektów ma się rozpocząć w kwietniu 2013 r., a przestrzeń wystawiennicza powinna zostać otwarta na przełomie 2014 i 2015 roku.

W październiku 2012 r. konkurs na koncepcję przestrzenno-plastyczną wystawy stałej Muzeum Emigracji w Gdyni wygrało krakowskie Ae Fusion Studio. (PAP)

rop/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)