Startująca do Sejmu z drugiego miejsca warszawskiej listy PiS Nelly Rokita powiedziała, że jej marzeniem jest, by jej mąż - Jan Rokita - "poprowadził dwie partie PiS i PO w rządzie". Zaznaczyła, że do tego potrzebna jest "mocna wygrana PiS".
Nelly Rokita oceniła, że "PO chce rządów dyktatorskich, chce rządzić samodzielnie". Obecnie nie jest możliwe, by jakakolwiek partia rządziła samodzielnie - dodała. Podkreślała, że jej marzeniem jest wspólny rząd PiS i PO.
Także obecny na konferencji szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Zalewski powiedział, że jest jeden warunek powstania koalicji PiS-PO - "wybory musi wygrać PiS, inaczej koalicja PO-LiD jest bardzo możliwa". (PAP)
hgt/ ura/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: