398. Piesza Pielgrzymka Żywiecka - jedna z najstarszych, które przybywają do Częstochowy - dotarła w sobotę na Jasną Górę. W tym roku uczestniczyło w niej 750 osób. Pierwszą pielgrzymkę żywiecką kroniki jasnogórskie odnotowały w 1611 r.
W tym roku pielgrzymi wędrowali pod hasłem: "Krucjata w obronie sacrum Twojego serca". "To jest pielgrzymka, która zawsze jest pełna radości, optymizmu, pełna ducha. Tego można było doświadczyć idąc w tej pielgrzymce, widząc tych wszystkich młodych ludzi, którzy pomimo tego, że pogoda dzisiaj była taka, jaka była, wchodząc do Częstochowy, byli pełni entuzjazmu, pełni radości" - powiedział cytowany przez Biuro Prasowe Jasnej Góry kleryk Tomasz Pasławski.
Inny uczestnik pielgrzymki żywieckiej, Michał Sanecki, przekonywał, że wbrew wielu opiniom, kilkudniowa wędrówka do sanktuarium nie jest czymś nudnym i warto samodzielnie się o tym przekonać. "Ja też kiedyś myślałem, że pielgrzymka to coś nudnego, po co iść tyle dni, jak można pójść do kościoła. Ale teraz zachęcam, trzeba po prostu pójść i zobaczyć" - powiedział.
Na pielgrzymkę żywiecką składają się trzy części. Jako pierwsza 23 sierpnia z Żywca wyruszyła grupa młodzieżowa. Pokonuje ona trasę 170 km w tydzień. Trzy dni później na szlak wychodzą pątnicy z Myszkowa. Obydwie grupy łączą się w Częstochowie u początków Alei Najświętszej Maryi Panny. Do pątników dołączyli także pielgrzymi, którzy do Częstochowy dojechali autokarami. Wszyscy uczestnicy pielgrzymki zgromadzili się po południu na uroczystej mszy św. w Kaplicy Matki Bożej. (PAP)
kon/ ura/
