Około 160 księży kapelanów, pracujących na co dzień w szpitalach i domach pomocy społecznej, uczestniczy w trwających od wtorku na Jasnej Górze dorocznych rekolekcjach.
Jak podkreślają, trzydniowe spotkanie w sanktuarium to dla nich czas na refleksję i wyciszenie, ale też na nabranie sił duchowych do dalszej pracy. "Oprócz rekolekcji prowadzimy sesję o etyce normatywnej. Ten temat jest dziś nam szczególnie potrzebny, gdyż wiemy, że lekarze, pielęgniarki i cały świat medyczny, są w jakimś zawirowaniu i nie zawsze odpowiadają swojemu powołaniu" - powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia, ks. Józef Jachimczak.
"Przypominamy sobie, że to nie jest zawód, ale powołanie - i w tym powołaniu całe środowisko medyczne - dzięki kapelanom nabiera także pewnej formacji duchowej. Bardzo często bywa też tak, że kapelan przejmuje rolę lekarza. Pełni rolę terapeuty, psychologa, a to dzisiaj jest bardzo potrzebne" - dodał kapelan.
Według informacji biura prasowego Jasnej Góry, kapelani z całej Polski spotkali się w sanktuarium po raz dwunasty. Nauki dla księży wygłasza dominikanin z Łodzi ojciec Tomasz Kwiecień. Do czwartku kapelani wezmą udział m.in.: w mszach w bazylice, Apelach Jasnogórskich, drodze krzyżowej, nabożeństwie pokutnym i nieszporach.
"Towarzystwo kapelanów z całej Polski - wymiana doświadczeń, dzielenie się swoimi radościami i smutkami - sprawiają, że podczas tych spotkań stajemy się bogatsi w naszej codziennej posłudze" - ocenił kapelan szpitala kardiologicznego Górnośląskiego Centrum Medycznego (GCM) w Katowicach-Ochojcu, ks. Krzysztof Tabat.
Wyjaśnił, że coroczne rekolekcje na Jasnej Górze w pewien sposób zastępują kapelanom brak specjalnej szkoły przygotowującej ich do posługi tego typu. Jako klerycy w seminarium przyszli kapelani odbywają najpierw staż pomocy pielęgniarskiej, uczestniczą w roznoszeniu komunii chorym, w końcu szkolą się w ramach specjalizacji duszpasterskiej.
"Faktem jest, że nie ma takiej szkoły dla kapelanów i tego nam w kraju brakuje" - wskazał ks. Tabat. Zapewnił, że z perspektywy czasu myśli o swojej posłudze jako najpiękniejszej części kapłaństwa. "Obok doświadczeń ludzkich: cierpienia, umierania - to jest doświadczenie Chrystusa, który ciągle cierpi obok nas, ale też ciągle zmartwychwstaje" - podkreślił.
Późna jesień jest na Jasnej Górze czasem rekolekcji dla różnych środowisk. Od poniedziałku trwają tam doroczne, sześciodniowe rekolekcje dla gospodarzy jasnogórskiego sanktuarium - ojców i braci paulinów. Nauki rekolekcyjne dla kilkudziesięciu zakonników prowadzi jezuita z Krakowa, o. Stanisław Łucarz.
Paulini każdego dnia uczestniczą w trzech konferencjach, popołudniowej mszy w Kaplicy Cudownego Obrazu, wspólnie odmawianym brewiarzu, czyli modlitwie Liturgii Godzin i odprawianych za klauzurą w chórze zakonnym nabożeństwach. Na rekolekcje na Jasnej Górze przyjechali paulini z klasztorów i parafii m.in. z Łotwy, Ukrainy, Włoch i Czech.(PAP)
mtb/ bno/
