Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Kongresie Obywateli Kultury o mediach publicznych

0
Podziel się:

Bez odpowiednio wysokiego finansowania mediów publicznych, nie będą one
nośnikiem wysokiej kultury, a coraz bardziej będą się komercjalizować - uznali w piątek uczestnicy
debaty zorganizowanej w ramach odbywającego się w Warszawie Kongresu Obywateli Kultury.

Bez odpowiednio wysokiego finansowania mediów publicznych, nie będą one nośnikiem wysokiej kultury, a coraz bardziej będą się komercjalizować - uznali w piątek uczestnicy debaty zorganizowanej w ramach odbywającego się w Warszawie Kongresu Obywateli Kultury.

Podczas debaty na temat mediów publicznych przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, były prezes TVP Jan Dworak ocenił, że wyższe środki na realizację przez media publiczne programów misyjnych można zapewnić przez poprawę ściągalności abonamentu radiowo-telewizyjnego. Choć zgodnie z obowiązującym prawem jest on obowiązkowy dla każdego posiadacza odbiornika radiowego lub telewizyjnego, to wpływy z tych opłat z roku na rok maleją; w ubiegłym roku było 537 mln zł; w 2007 r. - 887 mln zł.

Ocenił, że "uszczelnienie" systemu ściągania abonamentu jest prostsze niż wprowadzenie w jego miejsce innej opłaty, bo nie wymagałoby to notyfikacji przez Komisję Europejską. "Abonament się nie wyczerpał, poprawa ściągalności jest możliwa, ale trzeba do tego woli politycznej" - powiedział.

Zdaniem b. członka KRRiT, obecnie posła PiS Jarosława Sellina na prawidłowe funkcjonowanie mediów publicznych potrzeba ok. 2 mld zł rocznie, a takich środków nie są i nie będą w przyszłości w stanie zapewnić jedynie wpływy z abonamentu. Jak ocenił, winę za to częściowo ponosi obecna ekipa rządowa, która "dawała do zrozumienia, że abonament to nieuzasadniona forma podatku i nic się nie stanie, gdy ktoś nie będzie go płacił".

Sellin dodał, że dobrym rozwiązaniem byłoby na przykład odprowadzanie na specjalny fundusz części dochodów budżetu państwa z tytułu podatku VAT. "To mogłoby zapewnić finansowanie mediów na lata, bo wpływy z tego tytułu są z roku na rok wyższe" - powiedział.

Z kolei b. marszałek Sejmu Marek Borowski ocenił, że sytuacja mediów publicznych nie zmieni się dopóty, dopóki "czołówka kierownicza wszystkich partii" nie zrozumie, że media te mogą być nośnikiem kultury. Jego zdaniem nawet po poprawie ściągalności, wpływy z abonamentu nie byłyby w stanie zapewnić środków finansowych wystarczających na funkcjonowanie mediów publicznych, należałoby więc rozważyć ich finansowanie także z budżetu państwa. Zaznaczył, że wprowadzeniu tej drugiej opłaty powinno towarzyszyć stopniowe ograniczanie wpływów mediów z reklam.

W dyskusji wziął udział także członek Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych Iwo Zaniewski, który przypomniał, że Komitet opracował projekt nowej ustawy o rtv m.in. znoszącej abonament (tzw. projekt twórców). Według tego projektu finansowanie mediów publicznych miałoby odbywać się poprzez comiesięczną opłatę audiowizualną w wysokości 8 zł, wnoszoną przez niemal każdego obywatela - z wyjątkiem osób najuboższych. Jej ściąganiem, poprzez podatek PIT, miałyby zająć się urzędy skarbowe. Projekt - jako poselski - zgłosiły kluby PO i PiS; od wielu miesięcy leży on w parlamencie, komisja ustawodawcza zajęła się nim w połowie kwietnia.

Podjęcie na nowo prac nad projektem zmian w funkcjonowaniu mediów publicznych zaplanowała KRRiT w "Strategii regulacyjnej na lata 2011-2013". Według zawartego tam harmonogramu prace nad nowelizacją lub nową ustawą miałyby się rozpocząć jeszcze w tym roku, a bazą dla nich miałby być właśnie tzw. projekt twórców.

Podczas piątkowej debaty przewodniczący KRRiT przypomniał, że obecnie w życie wchodzi nowy mechanizm, wprowadzony ostatnią nowelizacją ustawy o rtv - plany programowo-finansowe. Plany te to inaczej informacja o tym, ile i jakich audycji wymagających finansowania z abonamentu zamierzają wyemitować w nadchodzącym roku TVP i Polskie Radio. Według projektu rozporządzenia KRRiT media publiczne muszą przedłożyć plany do końca maja.

W planie programowo-finansowym zarówno TVP, jak i Polskie Radio będą musiały podać m.in. planowaną w poszczególnych antenach roczną liczbę godzin audycji z poszczególnych kategorii, takich jak: informacja, publicystyka, edukacja, kultura, sport, rozrywka. Plan musi uwzględniać koszty tworzenia i rozpowszechniania programu i wskazać ich źródło.

"To będzie rewolucja. Abonament będzie przeznaczany na poszczególne zadania misyjne, co bardziej precyzyjnie określi odpowiedzialność za nie poszczególnych mediów" - powiedział Dworak. (PAP)

mca/ abr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)