Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Podbeskidziu życie bardzo powoli wraca do normy

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Powódź powoli daje za wygraną na Podbeskidziu. Woda opada, choć bardzo
powoli; trwa jej wypompowywanie i sprzątanie. Stabilizuje się sytuacja na osuwiskach w gminie
Lanckorona, gdzie zagrożonych jest około 70 budynków. Nad regionem przechodzą jednak burze.

Biała (PAP) - Powódź powoli daje za wygraną na Podbeskidziu. Woda opada, choć bardzo powoli; trwa jej wypompowywanie i sprzątanie. Stabilizuje się sytuacja na osuwiskach w gminie Lanckorona, gdzie zagrożonych jest około 70 budynków. Nad regionem przechodzą jednak burze.

Sekretarz gminy Lanckorona (Małopolskie) Teresa Florek powiedziała, że na większości terenu ziemia się nie osuwa. Na osuwiskach pracują eksperci geolodzy. "W środę znana będzie ekspertyza geologów, którzy prowadzą badania. Dowiemy się, jak wygląda sytuacja i jaki teren będzie trzeba wysiedlić" - powiedziała Florek.

Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego podało, że w rejonie Czechowic-Dziedzic (Śląskie) działania ratownicze koncentrują się na dowożeniu żywności do zalanych gospodarstw, a także wypompowywaniu wody z zalanych obszarów i domów. Identycznie jest w gminach: Bestwina, Wilamowice i Porąbka.

W gminie Bestwina (Śląskie) pod wodą znajduje się nadal około 150 ha, w tym wiele domów. Wójt Stefan Wodniak w rozmowie z PAP powiedział, że na dobę ubywa około 10 cm wody. "Pompować jeszcze będziemy siedem do 10 dni" - powiedział.

W gminie Wilamowice dobytek straciło ponad 170 rodzin. Urząd Gminy uruchomił specjalne konto, z którego pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla poszkodowanych - Beskidzki Bank Spółdzielczy 78 8111 0009 2001 0031 4891 0015 z dopiskiem "Pomoc dla powodzian".

Strażacy monitorują stan osuwisk w Cieszynie na Śląsku Cieszyńskim i w Międzybrodziu Bialskim. Dodatkowo strażacy ochotnicy z Międzybrodzia Żywieckiego na łodzi patrolują brzeg jeziora wzdłuż osuwiska.

Pomimo własnych strat mieszkańcy Podbeskidzia pamiętają o sąsiadach bardziej doświadczonych przez powódź. Z Kęt koło Bielska-Białej wyjechały we wtorek dwie ciężarówki darów dla powodzian z Bierunia na Śląsku. Do potrzebujących trafią produkty spożywcze, odzież, pościel. Akcję zorganizowały dwie kęckie rodziny, a rozpropagowali miejscowi księża. Zbiórka będzie kontynuowana.

Alarm powodziowy na Podbeskidziu nadal obowiązuje w gminie Zebrzydowice na Śląsku Cieszyńskim.

W powiatach: bielskim, żywieckim, cieszyńskim, oświęcimskim, wadowickim i suskim oraz w Bielsku-Białej obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.(PAP)

szf/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)