Niemal 120 charakterystycznych dla architektury Górnych Łużyc domów przysłupowych, leżących w miejscowościach na polsko-czesko-niemieckim pograniczu, udostępnili w niedzielę zwiedzającym ich właściciele. W niedzielę odbywa się 9. edycja Dnia Otwartego Domów Przysłupowych.
Podczas tegorocznej edycji imprezy po polskiej stronie swoje domy zwiedzającym udostępni 25 właścicieli, m.in. w Bogatyni, Szklarskiej Porębie, Karpaczu, Zachełmie i Zgorzelcu - poinformowała PAP rzeczniczka Urzędu Miasta w Zgorzelcu (Dolnośląskie) Renata Burdosz.
Do dziś w Górnych Łużycach, obejmujących teren polsko-czesko-niemieckiego pogranicza, zachowało się kilkanaście tysięcy domów przysłupowo-zrębowych. Z czego po polskiej stronie, przede wszystkim w okolicach Bogatyni, Zawidowa i Leśnej, około 500. Najwięcej domów przysłupowych jest w Niemczech - ponad 6 tys.
Pierwsze domy przysłupowe na terenie Górnych Łużyc powstawały prawdopodobnie pod koniec średniowiecza. Te, które zachowały się do czasów współczesnych, w większości pochodzą z XIX w. - okresu rozkwitu architektury przysłupowej.
Typowy dom przysłupowo-zrębowy charakteryzuje się dwuczęściową konstrukcją. W dolnej części budynku znajduje się drewniana izba zbudowana z ociosanych belek, które na rogach łączą się "na zrąb". Nad izbą nabudowana jest konstrukcja z tzw. muru pruskiego, która opiera na drewnianych słupach, okalających budynek, zwanych przysłupami.
Dom przysłupowo-zrębowy, zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia Dom Kołodzieja, łączy w sobie dwie tradycje budowlane - typowe dla Europy Środkowo-Wschodniej budownictwo drewniane, zwłaszcza zrębowe, oraz rozprzestrzenioną na obszarze języka i kultury niemieckiej - konstrukcję szachulcową (tzw. mur pruski).
W ramach tej dorocznej imprezy zaplanowano również pokaz tradycyjnego rzemiosła, a uczestnicy wycieczek mogą skosztować regionalnych potraw. Jak podkreślają przedstawiciele Stowarzyszenia Dom Kołodzieja, które jest jednym z organizatorów imprezy, Dzień Otwarty Domów Przysłupowych to również okazja do porozmawiania z właścicielami i wymiany doświadczeń dotyczących remontu "starych domów z duszą". (PAP)
pdo/ ls/
