Wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska ma na spotkaniu Europejskiej Partii Ludowej w Krakowie mówić o tym, w jaki sposób fundusze unijne mogą nam pomóc w wychodzeniu z kryzysu - poinformował PAP rzecznik resortu Piotr Popa.
Spotkanie EPL w Krakowie zaplanowano na 20-21 lutego. Wśród gości będą m.in.: premier Donald Tusk, wicepremier Janusz Piechociński, wicepremier Elżbieta Bieńkowska, minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski, komisarz europejski ds. budżetu Janusz Lewandowski oraz były przewodniczący PE Jerzy Buzek.
Bieńkowska wielokrotnie wskazywała, że w znacznej mierze dzięki funduszom unijnym Polska poradziła sobie z kryzysem lepiej niż inne kraje. W latach 2007-2013 Polska miała do dyspozycji na realizację polityki spójności 68 mld euro. Jak poinformował w tym tygodniu resort, z tej puli udało się rozdzielić 270,1 mld zł, czyli 95,3 proc. puli. "W Polsce polityka spójności to synonim polityki wzrostu" - mówiła dwa tygodnie temu wicepremier.
Z nowego wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na realizację polityki spójności do Polski trafi ponad 82 mld euro - taka kwota wynika z przeliczenia wynegocjowanej dla naszego kraju puli na ceny bieżące. Pieniądze te mają być zainwestowane m.in. w badania naukowe i wykorzystanie ich wyników w produkcji, budowę nowych dróg, rozwój przedsiębiorczości, koleje i transport publiczny, rozwój infrastruktury szerokopasmowego dostępu do internetu, czy aktywizację zawodową bezrobotnych.
Około 50 mld euro ma być rozdzielone na sześć dużych programów zarządzanych centralnie. Resztę pieniędzy będą dzielić województwa.
Jednak zanim dojdzie do wydawania pieniędzy, przed polskim rządem stoją jeszcze ostatnie negocjacje w Brukseli. Chodzi o uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej dla projektu Umowy Partnerstwa, czyli kontraktu z KE, w którym Polska wykazuje, jak planuje osiągnąć swoje cele rozwojowe przy wykorzystaniu funduszy unijnych, oraz projektów przyszłych programów operacyjnych. Na razie nie wiadomo jeszcze, ile potrwają te negocjacje. "Wysłaliśmy do Brukseli komplet dokumentów. Teraz trzeba czekać na reakcję KE" - powiedział rzecznik resortu infrastruktury i rozwoju.
Europejska Partia Ludowa skupia kilkadziesiąt partii chadeckich, ludowych i konserwatywnych. Tworzy w Parlamencie Europejskim najsilniejszą frakcję, z której pochodzi obecny szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Z Polski do EPL należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.
Gospodarzem spotkania polityków EPL w Krakowie będzie przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Joseph Daul. (PAP)
her/ pad/ dym/
