Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na szczycie UE-Rosja możliwa obietnica zniesienia wiz

0
Podziel się:

Podczas szczytu UE-Rosja 31 maja w Rostowie ze strony UE może paść
obietnica mapy drogowej zniesienia wiz dla Rosjan. Polska naciska, by tak samo traktowane były
kraje Partnerstwa Wschodniego, w tym Ukraina - mówił w poniedziałek Radosław Sikorski.

Podczas szczytu UE-Rosja 31 maja w Rostowie ze strony UE może paść obietnica mapy drogowej zniesienia wiz dla Rosjan. Polska naciska, by tak samo traktowane były kraje Partnerstwa Wschodniego, w tym Ukraina - mówił w poniedziałek Radosław Sikorski.

Polski minister spraw zagranicznych wziął udział w posiedzeniu szefów dyplomacji "27" w Brukseli, poświęconym m.in. szczytowi UE-Rosja 31 maja i 1 czerwca w Rostowie nad Donem. Jak tłumaczył na konferencji prasowej, coraz więcej krajów UE jest gotowych obiecać Rosji rozpoczęcie procesu liberalizacji wizowej, na co Rosja od dawna nalega.

Dlatego, jego zdaniem, na szczycie w Rosji UE może poinformować "o chęci wyznaczenia mapy drogowej czy wspólnej drogi dojścia do liberalizacji wizowej", nie obiecując jeszcze konkretnych dat, zwłaszcza że nie ma jeszcze pełnej zgody wszystkich państw członkowskich w tej sprawie.

"Dla Polski to dobra wiadomość, bo dzięki temu, że niektóre kraje chcą przyspieszenia tego procesu w relacjach z Rosją, uzyskujemy to, na czym nam jeszcze bardziej zależy, czyli na podobnych ustępstwach wobec krajów Partnerstwa Wschodniego", w tym Ukrainy - powiedział minister. - Skoro niektóre kraje, które uprzednio były ostrożne w tej kwestii, teraz przełamują się i chcą zliberalizować ruch wizowy z Rosją, Polska będzie nalegała, żeby kalendarz i warunki tej liberalizacji były nie gorsze dla krajów Partnerstwa Wschodniego, z którymi mamy uprzywilejowane stosunki.

Przyznał jednak, że pełna liberalizacja będzie zależeć od tego, jak szybko Rosja wypełni stawiane niezbędne warunki. "One (te warunki) nie mogą stać się ofiarami presji politycznej. Tutaj niektóre kraje będą zasadnicze w tej sprawie" - powiedział.

Podobnie w przypadku krajów Partnerstwa Wschodniego ewentualne umowy o liberalizacji ruchu wizowego z UE "będą indywidualne" i uzależnione "od indywidualnych wysiłków" każdego z krajów. Np. od przyjęcia odpowiednich ustaw o ochronie danych osobowych, czy stworzenia bazy danych paszportów. "Ale polityczny impuls dla intensyfikacji dialogu wizowego musi być taki sam dla wszystkich krajów - Rosji i sześciu krajów PW, i my będziemy tego bronić. Polityka wizowa nie może iść w poprzek deklaracji polityki zagranicznej" - zapewnił Sikorski.

W ambasadzie RP w Brukseli odbyło się w poniedziałek śniadanie tzw. grupy przyjaciół Ukrainy, czyli przedstawicieli 14 państw UE, z nowym szefem ukraińskiej dyplomacji Kostiantynem Hryszczenką.

"Polska jeszcze raz pokazała, że jako pierwsza z UE jest gotowa wyciągnąć rękę do Ukrainy, pod warunkiem, że Ukraina sobie tego życzy" - oświadczył Sikorski.

Hryszczenko, według relacji polskiego ministra, zapewnił obecnych dyplomatów państw UE oraz komisarza ds. polityki sąsiedzkiej Sztefana Fuele, iż nowym władzom Ukrainy "nadal zależy na coraz bliższych stosunkach z UE". Hryszczenko potwierdził też ambitny cel zawarcia umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE do końca roku. Miał też obiecać, że Ukraina nie uzna niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, a także nie przystąpi do unii celnej z Rosją.

"Mam nadzieję, że jedną z rzeczy, jaką nasz ukraiński kolega wyniósł ze spotkania, jest to, że Ukraina nie zbliży się z Unią ze względów geopolitycznych, tylko jeśli wykona po swojej stronie to, do czego się już zobowiązała. I ta logika ma zastosowanie do umowy o wolnym handlu i liberalizacji ruchu osobowego, bo wymaga od Ukrainy uchwalenia chociażby ustawy o danych osobowych i o bazie danych paszportów. Nie będzie tego - nie będzie ruchu bezwizowego" - powiedział Sikorski.

Inga Czerny (PAP)

icz/ jo/ mc/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)