Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Wall Street w czwartek sesja spokojniejsza, ale wzrostowa

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja na Wall Street, po bardzo mocnych wzrostach
poprzedniego dnia, miała dużo spokojniejszy przebieg. Przez cały dzień utrzymywały się niewielkie
wzrosty po danych z rynku pracy i wynikach sprzedaży firm detalicznych w czerwcu. W samej końcówce
zwyżki przybrały jeszcze nieco na sile.

Czwartkowa sesja na Wall Street, po bardzo mocnych wzrostach poprzedniego dnia, miała dużo spokojniejszy przebieg. Przez cały dzień utrzymywały się niewielkie wzrosty po danych z rynku pracy i wynikach sprzedaży firm detalicznych w czerwcu. W samej końcówce zwyżki przybrały jeszcze nieco na sile.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,17 proc. do 10.135,44 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,74 proc., do 2.175,40 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,93 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.070,16 pkt.

Do najmocniejszych sektorów należały firmy surowcowe i producenci dóbr konsumpcyjnych. Najsłabsze branże to banki i informatyka.

Do poprawy nastrojów przyczyniły się najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy, odebrane, jako sygnał, że z gospodarką tego kraju nie jest źle. Dane te okazały się lepsze od oczekiwań, podczas gdy w ostatnim czasie inwestorzy otrzymywali na temat bezrobocia w USA z reguły gorsze informacje. Właśnie złe dane z rynku pracy, zwłaszcza te o zatrudnieniu w czerwcu, były główną przyczyną ostatnich, ostrych spadków na nowojorskiej giełdzie.

Departament Pracy podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 21 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 454 tys.

Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 460 tys. wobec 475 tys. po korekcie tydzień wcześniej.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 4,413 mln w tygodniu, który skończył się 26 czerwca. Analitycy spodziewali się 4,600 mln osób.

W centrum uwagi w czwartek były też opublikowane przez spółki miesięczne raporty o przychodach ze sprzedaży. Okazywały się one mieszane, gdyż konsumenci w czerwcu generalnie wstrzymywali się z odważniejszymi zakupami. Zmuszało to sieci handlowe do znaczących obniżek cen w celu przyciągnięcia klientów.

Akcje Abercrombie&Fitch drożały o ponad 7 proc, gdyż przychody spółki w czerwcu rok do roku wzrosły o 9 proc., lepiej od oczekiwań. Z kolei sprzedaż w sieci sklepów Gap w poprzednim miesiącu nie zmieniła się, a rynek oczekiwał ich wzrostu o 3,4 proc. W efekcie notowania Gap spadły o blisko 10 proc.

Lepsze od oczekiwań wyniki sprzedaży w czerwcu pokazały m.in. JC Penney, Nordstrom i Limited, a gorsze Costco.

Spadały akcje Goldman Sachs, gdyż jeden z analityków obniżył dla tego banku swoje prognozy wyników.

Prawie 40 proc. poszybowały w górę akcje Sun Bancorp po informacji, że miliarder Wilbur Ross ma objąć 25 proc. akcji tego banku.

Inwestorzy realizowali zyski z akcji State Street, banku, który pociągnął w górę amerykańskie indeksy w środę po zapowiedzi lepszych od oczekiwań wyników.

W górę poszły papiery producenta leków, firmy Merck, która zapowiedziała zamknięcie części fabryk i laboratoriów po fuzji z Schering-Plough. (PAP)

pr/ fit/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)