Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Wall Street zmienna sesja, w centrum uwagi dane makro i strefa euro

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła zarówno wzrosty, jak i spadki
głównych indeksów, a w centrum uwagi inwestorów znajdowały się najnowsze wskaźniki makro z
amerykańskiej gospodarki oraz informacje napływające ze strefy euro.

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła zarówno wzrosty, jak i spadki głównych indeksów, a w centrum uwagi inwestorów znajdowały się najnowsze wskaźniki makro z amerykańskiej gospodarki oraz informacje napływające ze strefy euro.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,30 proc. do 11.153,98 pkt.

Nasdaq Comp. stracił 0,43 proc. i wyniósł 2.480,76 pkt.

Indeks S&P 500 zyskał 0,81 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.160,40 pkt.

Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych przez Amerykanów w sierpniu, spadła miesiąc do miesiąca o 1,2 proc. - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że w sierpniu liczba umów na sprzedaż domów spadnie o 2,0 proc. W lipcu liczba podpisanych umów na sprzedaż domu (pending home sales) spadła o 1,3 proc. miesiąc do miesiąca.

Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w II kwartale 2011 roku o 1,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w kolejnym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 1,2 proc. Poprzednie wyliczenie mówiło o wzroście w drugim kwartale o 1,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. W I kwartale 2011 roku PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 0,4 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 37 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 391 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 420 tys. wobec 428 tys. tydzień wcześniej po korekcie. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 20 tys. i wyniosła 3,727 mln w tygodniu, który skończył się 17 września. Analitycy spodziewali się 3,730 mln osób.

Niemiecki Bundestag zaakceptował wzmocnienie funduszu ratunkowego dla eurolandu EFSF. Za ustawą opowiedziała się zarówno większość chadecko-liberalnej koalicji, jak i opozycyjni socjaldemokraci i Zieloni. Ustawę poparło 523 posłów, przeciw było 85, a trzech wstrzymało się od głosu.

Głosowanie było ważnym testem autorytetu kanclerz Angeli Merkel, bo grupa posłów chadecko-liberalnej koalicji nie zgadzała się wcześniej z polityką rządu w sprawie kryzysu zadłużenia w strefie euro. W głosowaniu wniosek uzyskał jednak poparcie 315 spośród wszystkich 330 posłów niemieckiej koalicji chadecko-liberalnej.

Dzięki uzgodnionej na lipcowym szczycie strefy euro reformie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) zyska on nowe uprawnienia, w tym możliwość interweniowania na rynku wtórnym obligacji państwowych. Całkowita wartość funduszu wzrośnie do 780 mld euro, a udział Niemiec - do 211 mld euro. Wzmocniony EFSF będzie w stanie faktycznie gwarantować kredyty o łącznej wartości 440 mld euro.

Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble poinformował, że decyzja w sprawie wypłaty kolejnej transzy pomocy finansowej dla Grecji zapadnie prawdopodobnie 13 października na spotkaniu ministrów finansów strefy euro.

W czwartek misję w Atenach wznowili eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Europejskiego Banku Centralnego i Komisji Europejskiej, którzy skontrolują, czy spełniono warunki wypłaty kolejnych 8 mld euro z programu ratunkowego dla Grecji.

Ze spółek rosły akcje banków, po kilka procent zyskiwały m.in. Morgan Stanley i Citigroup. Wcześniej drożały też papiery europejskich instytucji finansowych, w tym UBS i Credit Suisse. Tymczasem analitycy Deutsche Banku obniżyli swoje prognozy wyników dla Morgan Stanley i Goldman Sachs.

Advanced Micro Devices tracił na wartości po obniżeniu przez spółkę swoich prognoz przychodów i zysków w trzecim kwartale. Dodatkowo pięć biur maklerskich obniżyło ceny docelowe akcji tej spółki.

Najtańsze od roku są akcje Netflix, które w czwartek potaniały o ponad 10 proc. Część analityków uważa, że akcje te mogą nadal tracić na wartości, gdyż przełamane zostały istotne poziomy wsparcia z punktu widzenia analizy technicznej.

Ponad 80 proc. zyskały akcje Harleysville, gdyż firma ma być przejęta przez Nationwide Mutual Insurance. (PAP)

pr/ akl/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)