Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nadchodzi załamanie pogody: odwołano rejsy do Szwecji

0
Podziel się:

#
dochodzą kolejne szczegóły dot. m.in. przygotowań do wichury
#

# dochodzą kolejne szczegóły dot. m.in. przygotowań do wichury #

05.12. Gdańsk (PAP) - O silnym wietrze, który w nocy z czwartku na piątek może na Wybrzeżu osiągać w porywach nawet 135 km/h, informuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Najbardziej zagrożone są woj. pomorskie i zachodniopomorskie. Odwołano promy kursujące z Polski do Szwecji.

W wydanym w czwartek komunikacie rzecznik prasowy MAC Artur Koziołek poinformował, że z prognoz przekazanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w ciągu najbliższych dwóch dni należy spodziewać się silnego wiatru oraz marznących opadów. Według MAC załamanie pogody "może wiązać się z utrudnieniami komunikacyjnymi oraz możliwymi uszkodzeniami napowietrznych linii energetycznych, budynków i infrastruktury".

Najtrudniejsza sytuacja może mieć miejsce na północy kraju. W czwartek po południu na Wybrzeżu porywy wiatru mogą osiągnąć do 120 km/h, a w nocy z czwartku na piątek 135 km/h. Resort informuje, że skutki załamania pogody mogą być najbardziej odczuwalne w woj. pomorskim i zachodniopomorskim, a w drugiej kolejności - w woj. lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim oraz łódzkim.

Gdyńskie Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW ostrzegło także w czwartek, że sztormowy wiatr wiejący z kierunku zachodniego i północno-zachodniego w nocy z czwartku na piątek spowodują najpierw gwałtowne wahania poziomu morza, po którym - w piątek, na całym Wybrzeżu nastąpi wzrost poziomów morza powyżej stanów alarmowych.

W związku ze złymi warunkami atmosferycznymi w czwartek ze Świnoujścia (Zachodniopomorskie) nie wypłyną promy do szwedzkiego Ystad i Trelleborga. W świnoujskim porcie zostanie Galileusz, który miał wypłynąć do Trelleborga i Jan Śniadecki - ze Świnoujścia do Ystad - poinformował na swoich stronach internetowych polski operator promowy Unity Line. Także przedsiębiorstwo armatorskie Polferries odwołało połączenia ze Świnoujścia do Ystad. Anulowano kursy promami Wawel i Baltivia.

Planowane na czwartek i jeden z piątkowych rejsów odwołała też firma Stena Line obsługująca rejsy na linii Gdynia-Karlskrona. Jak poinformowała rzeczniczka Steny Line, Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska, w czwartek odwołano w sumie osiem kursów promów: Stena Baltica, Stena Vision i Stena Spirit.

Jak poinformowały służby prasowe pomorskiego i zachodniopomorskiego wojewody, szefowie regionów zwrócili się do wszystkich służb, w tym policji, straży pożarnej, Urzędów Morskich i firm energetycznych z prośbą o podjęcie działań stosownych do sytuacji i informowanie na bieżąco o jej rozwoju. Na wypadek uszkodzenia budynków wojewoda pomorski postawił w stan gotowości Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Przygotowania związane ze spodziewanym pogorszeniem pogody trwają od czwartku rano w pomorskich portach - poinformował dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Andrzej Królikowski. Zarządcy portów informują właścicieli jednostek pływających o konieczności ich zabezpieczenia - odpowiedniego zacumowania w portach lub ustawienia w pewnej odległości od brzegu tak, by uniknąć zniszczeń wywołanych obijaniem się burt statków o nabrzeże.

Rzeczniczka spółki Energa-Operator SA, Alina Geniusz-Siuchnińska poinformowała w czwartek PAP, że zgodnie z obowiązującą w firmie procedurą, przy niekorzystnych warunkach pogodowych zawiadamiane są wszystkie służby i wzmocnia się obsady ekip np. naprawczych i dyspozytorskich oraz pogotowia energetycznego.

Z kolei pomorska straż pożarna nie zwiększy w czwartek i piątek obsad w poszczególnych komendach. "Jednak, zgodnie z naszymi regułami, strażacy, którzy mają w te dni wolne, zostali poinformowani, by nie wybierali się w dalsze podróże: w razie potrzeby mogą zostać wezwani do pomocy" - powiedział PAP rzecznik pomorskiej straży pożarnej Tadeusz Konkol.

O szczególną ostrożność apelują do kierowców drogowcy. "Prosimy o rozważenie zaplanowania podróży w innym terminie, a także rezygnacji z podróży samochodami prywatnymi na rzecz środków komunikacji zbiorowej" - napisał w czwartek w specjalnym komunikacie rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Michalski.

Poinformował, że dyrekcja zaplanowała dodatkowe patrole-objazdy dróg krajowych. Podwojono też obsadę Punktu Informacji Drogowej, który zbiera i przesyła dane o aktualnej sytuacji na drogach krajowych w województwie pomorskim.

Biuro prasowe gdańskiego magistratu poinformowało w czwartek rano, że odwołuje zaplanowane na popołudnie uruchomienie światełek na 25-metrowej choince stojącej na Długim Targu. Nie odbędzie się też uroczystość otwarcia Jarmarku Bożonarodzeniowego na Targu Węglowym. Z kolei gospodarze gdańskiego stadionu PGE Arena odwołali popołudniowe zwiedzanie obiektu.

W Elblągu (Warmińsko-Pomorskie) zmobilizowano 11 drużyn obrony cywilnej. W związku z możliwym wystąpieniem cofki - czyli wpychaniem przez silny wiatr wód z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg i dalej do Jeziora Drużno - przygotowano worki na piach. Cofka często powoduje w Elblągu i okolicach podtopienia pól; bywa, że woda zalewa piwnice w Elblągu i gospodarstwa rolne np. na Wyspie Nowakowskiej. Wójt gminy i pracownicy odpowiedzialni za zarządzanie kryzysowe objeżdżają wały przeciwpowodziowe i spotykają się z mieszkańcami potencjalnie zagrożonych gospodarstw.

Do szkół i przedszkoli w mieście zostały rozwiezione ulotki informujące, jak się należy zachować w przypadku silnego wiatru. "Chcemy, by dzieci przekazały ulotki rodzicom" - powiedział Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza. W czwartek mieszkańców przed nadchodzącym bardzo silnym wiatrem ostrzegły władze Białegostoku. Szef Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Marian Maciejewski powiedział, że prognozowany jest wiatr w porywach do 120 km/h, a takiego w Białymstoku dotąd nie odnotowano.

Taka sytuacja w regionie ma utrzymać się od godz. 20 w czwartek do 12 w sobotę. Maciejewski zaapelował do mieszkańców, by w tym czasie jak najmniej wychodzili z domów, a także by nie wyjeżdżali samochodami, jeśli mogą z tego zrezygnować, bo mogą być korki, a to utrudni także działania służbom, np. straży pożarnej. Zwrócił też uwagę, by te instytucje, które wymagają stałej dostawy prądu, sprawdziły agregaty prądotwórcze, czy są gotowe do użycia w razie awarii energetycznych.

W woj. lubuskim wiatr może osiągać w porywach prędkość do 110 km/h. Służby energetyczne są przygotowane do interwencji w razie ewentualnych awarii, w gotowości jest także państwowa i ochotnicza Straż Pożarna.

Służby przypominają, aby podczas najsilniejszych wiatrów nie pozostawiać pojazdów pod drzewami, w miarę możliwości unikać podróżowania czy też spacerów. Należy także usunąć z balkonów czy parapetów przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i np. zranić kogoś w głowę.(PAP)

aks/ res/ bls/ jwo/ rof/ mmd/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)