Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki dla Liao Yiwu

0
Podziel się:

Liao Yiwu, autor książki "Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z
perspektywy nizin społecznych" został tegorocznym laureatem trzeciej edycji Nagrody im. Ryszarda
Kapuścińskiego za reportaż literacki.

Liao Yiwu, autor książki "Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych" został tegorocznym laureatem trzeciej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki.

Ceremonia wręczenia nagrody odbyła się w piątek, drugiego dnia III Warszawskich Targów Książki w Teatrze Dramatycznym.

Autor zwycięskiej książki otrzymał 50 tys. zł; 15 tys. zł zostało rozdzielone pomiędzy jej tłumaczy - Wena Huanga , który przełożył ją z chińskiego na angielski, oraz Agnieszkę Pokojską, która przetłumaczyła ją z angielskiego na polski.

Liao Yiwu urodził się w 1958 r. w Syczuanie. Jest poetą, prozaikiem, dziennikarzem i muzykiem. Jego książki są w Chinach zakazane. Był wielokrotnie aresztowany i przetrzymywany, w latach 1990-94 internowano go za poemat "Masakra" napisany po masakrze studentów na Placu Niebianskiego Spokoju. W zeszłym roku pisarz uciekł z Chin, przebywa obecnie w Berlinie.

"Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych" (Czarne) to zbiór 28 wywiadów z przedstawicielami najniższych warstw chińskiego społeczeństwa, m.in. z handlarzem ludźmi, kierownikiem szaletu, trędowatym, zawodowym żałobnikiem. Autor zbierał materiały po wyjściu z więzienia, gdy nie mógł znaleźć żadnej pracy i utrzymywał się jako wędrowny grajek na flecie. Spadł wtedy pomiędzy ludzi, których opisuje w książce - przegranych, zagubionych, bezdomnych.

"Człowiek prowadzący umarłych powraca w nagrodzonej dziś książce nie jako wizja, lecz postać realna. Tajemnicza, osadzona przez pisarza w obyczaju jego ojczyzny. Europejski czytelnik musi przekroczyć umysłem i sercem granice własnego doświadczenia, by zrozumieć, że ma do czynienia nie z sumą opowieści na granicy fikcji, lecz z literackim reportażem. Wtedy niewiarygodne staje się wiarygodne" - mówiła Małgorzata Szejnert, przewodnicząca jury w laudacji.

"Książka +Prowadzący umarłych+, reporterska w warstwie dokumentalnej, jest wielką literacką elegią, a jej tytuł można odnieść do autora. Liao Yiwu, rozmawiając ze swymi bohaterami, towarzyszy widmom" - dodała Szejnert.

Laureat nagrody niemal całą przemowę poświęcił swemu przyjacielowi z czasów nauki, a potem więzienia - Li Fenowi. On także trafił do więzienia za utwór napisany po masakrze na Placu Niebiańskiego Spokoju. Li Fen próbował ucieczki z Chin aż cztery razy, ale, w przeciwieństwie do Liao Yiwu, któremu udało się uciec za pierwszym razem, jego przyjaciel za każdym razem zostawał schwytany. Obecnie znowu siedzi w więzieniu.

"On ma wielką wolę walki o wolność. Napisał już wiele utworów, których nie miał okazji opublikować. Cały czas stara się pisać. Stojąc tutaj na tej scenie i odbierając nagrodę cały czas myślę o moim przyjacielu, którego los prześladuje mnie jak koszmar" - mówił Liao Yiwu apelując, aby wszelkimi metodami wywierać na chińskie władze nacisk, by uwolniły Li Fena i innych więźniów politycznych.

Jury nagrody wybierało w tym roku spośród 72 nadesłanych książek. W finale znaleźli się Amerykanin Francisco Goldman za "Sztukę politycznego morderstwa, czyli kto zabił biskupa"; Palestyńczyk Raja Shehadeh za "Palestyńskie wędrówki"; Brytyjczyk Colin Thubron za książkę "Po Syberii" oraz - jako jedyny Polak w tym gronie - Filip Springer za "Miedziankę. Historię znikania".

Nagroda dla najlepszej książki reporterskiej wydanej w danym roku w Polsce została ustanowiona przez miasto Warszawa. W tym roku przyznano ją po raz trzeci. Współorganizatorem konkursu jest "Gazeta Wyborcza", patronem honorowym - Alicja Kapuścińska. Pierwszym laureatem został francuski dziennikarz i korespondent wojenny Jean Hatzfeld za "Strategię antylop" o ludobójstwie w Rwandzie, przed rokiem nagrodę odebrała białoruska reporterka Swietłana Aleksijewicz za książkę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".

Książka "Prowadzący umarłych" ukazała się nakładem wydawnictwa Czarne. (PAP)

aszw/ rda/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)