W Dniu Święta Niepodległości na czele Marszu "Razem dla Niepodległej" będzie jechał najstarszy typ czołgu, jaki służył w polskim wojsku - Renault FT 17. W sobotę prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z przedstawicielami instytucji, które odnowiły zabytek.
"Ten czołg będzie cieszył dorosłych i dzieci jako pamiątka narodowa, a także jako jeden z najcenniejszych zabytków broni pancernej" - powiedział prezydent podczas spotkania, które odbyło się na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Przypomniał też, że czołg pochodzi z okresu wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. i z uznaniem wyraził się o tempie prac nad jego renowacją.
Czołg Renault FT 17 to najstarszy typ czołgu, jaki służył w polskim wojsku. W sobotę jest jedną z atrakcji Dnia Otwartego w Pałacu Prezydenckim; można go obejrzeć na dziedzińcu pałacu. 11 listopada, w dniu Święta Niepodległości będzie jechał na czele Marszu "Razem dla Niepodległej", a po jego zakończeniu do godziny 19 będzie można go oglądać na dziedzińcu Belwederu.
"Serdecznie zapraszam wszystkich, którzy chcieliby razem z czołgiem-weteranem, który sam w sobie jest pamiątką trudnego procesu odzyskiwania niepodległości i walki o polskie granice, towarzyszyć 11 listopada w Marszu +Razem dla Niepodległej+" - zachęcał prezydent, który udekorował czołg biało-czerwoną kokardą.
Prezydent przypomniał też, że Marsz "Razem dla Niepodległej" przejdzie w poniedziałek od Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego do Belwederu poprzez "wszystkie pomniki, które przypominają różne wątki tradycji narodowej, składające się na odzyskanie niepodległości w 1918 roku". Będą to pomniki: Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Stefana Roweckiego "Grota", Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego.
Czołg Renault FT 17 - jak podaje Kancelaria Prezydenta - został odnaleziony w Afganistanie w 2012 r. To egzemplarz, który prawdopodobnie po przechwyceniu przez Rosjan w czasie wojny 1920 r. trafił w 1923 r. jako darowizna sowieckiej Rosji dla ówczesnego emira Afganistanu. Pojazd wrócił w ubiegłym roku do kraju dzięki osobistemu zaangażowaniu prezydenta.
W renowację czołgu zaangażowane były MON, Sztab Generalny Wojska Polskiego, Dowództwo Wojsk Lądowych, Muzeum Wojska Polskiego, Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, Polski Holding Obronny oraz Bumar Łabędy. (PAP)
nno/ jbr/