Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Największe dinozaury w nowojorskim muzeum

0
Podziel się:

W sobotę Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku otwiera
wystawę "Największe dinozaury na świecie". Przedstawia tam modele i wizerunki zauropodów
osiągających do 40 metrów długości i wagę do 90 ton.

W sobotę Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku otwiera wystawę "Największe dinozaury na świecie". Przedstawia tam modele i wizerunki zauropodów osiągających do 40 metrów długości i wagę do 90 ton.

Dinozaury rozwijały się przez ok. 140 milionów lat, miały różną wielkość, kształty i kolory. Ekspozycja pokazuje modele kości i niektórych organów, w tym serca i płuc, a także jajek, z których się wylęgły zauropody.

Zaciekawienie przykuwa m.in. naturalnej wielkości model 30-metrowego mamenchizaura, zbudowany w ten sposób, aby widać było niektóre narządy wewnętrzne monstrualnego, roślinożernego gada. Organizatorzy ekspozycji sporządzili też kolorowe plansze objaśniające zależności między oddychaniem, metabolizmem czy reprodukcją zauropodów a ich gigantycznymi rozmiarami.

W muzeum znajdują się malowidła i szkice. Można też zobaczyć projekcje wideo. Dla dzieci przygotowano książkę z obrazkami dinozaurów - poczynając od apatozaura, a kończąc na zupajzaurze, aby przy okazji mogły się uczyć alfabetu.

W muzeum można porównać zaprezentowane w zminimalizowanej skali zauropady żyjące niegdyś na terenach dzisiejszej Ameryki Południowej, osiągające długość 40 metrów i wagę 90 ton, z zalegającymi obecną Amerykę Północną "średniakami" o długości 32 metrów i wadze 60 ton oraz z sześciometrowymi "maluchami" o wadze przekraczającej 720 kilogramów, które zagnieździły się w miejscu, gdzie jest Europa. Ostatnie z zauropodów żyły ok. 65 milionów lat temu.

Plansze wyjaśniają, że dinozaury kiedy szukały pożywienia na drzewach, zadzierały ogromne szyje wysoko jak żyrafy, a chodząc trzymały je nisko. Jak porównano, podczas gdy koń jedząc na polu wielkości hektara musi zmienić miejsce 5 tys. razy, mamenchizaurowi z dziewięciometrową szyją wystarczyło to zrobić sto razy.

Choć zauropady wylęgały się z jajek mniejszych niż piłka nożna, osiągały potężne rozmiary. Pięciokilowy noworodek po 30 latach przybierał na wadze 10 tys. razy. Podczas gdy człowiek zadowala się ok. 2200 kaloriami dziennie, mamenchizaur, aby przeżyć, pochłaniał aż 100 tys. kalorii. Jedzenie czerpał m.in. z drzew, paproci i traw. Jeśli odpoczywający człowiek wciąga pół litra powietrza na jeden oddech, to mamenchizaur pochłaniał niemal 90 litrów.

Ponieważ zauropody od urodzenia musiały bez pomocy matek dbać same o siebie, prawie nigdy nie osiągały dojrzałego wieku. Samice składały jednak kilkakrotnie w roku takie ilości jaj, że zapewniało to przetrwanie gatunku.

Nie wszystkie tajemnice zauropodów zostały wyjaśnione. Nie wiadomo do końca, jak to się stało, że giganty o małych, 125-gramowych mózgach (mózg dorosłego człowieka waży 1400 gramów) mogły przez 140 milionów lat dominować nad światem roślinożernych zwierząt. Nie jest jasne, jak te ogromne, ciężkie stwory mogły poruszać się, mając kości lżejsze niż można się było spodziewać (wypełnione pęcherzami powietrznymi). Nie zbadano też całkowicie, jaką miały skórę.

Założone w roku 1869 muzeum historii naturalnej posiada największy zbiór kopalnych kręgowców i jest znane jako wiodący ośrodek badań paleontologicznych.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)