Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski apeluje do prezydenta o spotkanie ws. finansów państwa

0
Podziel się:

Szef SLD Grzegorz Napieralski zwrócił się we wtorek w liście do prezydenta
Bronisława Komorowskiego, by ten zorganizował spotkanie w sprawie finansów państwa z udziałem
premiera, ministrów: gospodarki, finansów i pracy, przedstawicieli klubów parlamentarnych, a także
ekspertów.

Szef SLD Grzegorz Napieralski zwrócił się we wtorek w liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by ten zorganizował spotkanie w sprawie finansów państwa z udziałem premiera, ministrów: gospodarki, finansów i pracy, przedstawicieli klubów parlamentarnych, a także ekspertów.

Napieralski w liście, do którego dotarła PAP, napisał, że podziela wyrażony przez Komorowskiego "niepokój o stan finansów państwa". Jak zauważył, "obok poziomu deficytu budżetowego, długu publicznego czy ryzyka przekroczenia 55 proc. zadłużenia w relacji do PKB, w ostatnim czasie dyskusję wywołują również propozycje zmian w systemie emerytalnym".

Lider Sojuszu dodał, że z satysfakcją odnotował deklarację prezydenta o woli aktywnego udziału w pracach dotyczących zmian w podziale składek trafiających do Otwartych Funduszy Emerytalnych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które niedawno przedstawił rząd. "Dlatego też SLD opowiada się za niezwłocznym rozpoczęciem konsultacji na ten temat, nie czekając na wpłynięcie stosownego projektu ustawy i rozpoczęcia jego procedowania w Sejmie" - podkreślił.

Napieralski, jak napisał, jest przekonany, że również wolą prezydenta "są sprawne i dobrze przygotowane zmiany, mające na celu poprawę stanu finansów kraju, których jednym z elementów są przedstawione propozycje rządu w wymienionym zakresie". Według niego trzeba "przedyskutować możliwe do zaakceptowania rozwiązania i wykluczyć te, które nie mają szans na konsensus i akceptację społeczną".

W ocenie polityka Sojuszu kwestia ewentualnych zmian w OFE "to tylko jeden z elementów złożonej materii wyzwań, jakim musimy sprostać w najbliższym czasie". "Z uwagi na wagę problemu oraz przyjęty pilny termin wprowadzenia zapowiadanych zmian, zwracam się z uprzejmą prośbą o zorganizowanie przez Pana Prezydenta spotkania obejmującego powyższą problematykę, które stałoby się forum wymiany poglądów, zgłaszania propozycji, a przede wszystkim szukania porozumienia i najlepszych rozwiązań" - napisał szef SLD.

Według niego, takie spotkanie powinno mieć "charakter merytorycznych konsultacji ponad podziałami", a powinni wziąć w nim udział "przedstawiciele wszystkich frakcji parlamentarnych, premier, minister gospodarki, minister finansów, minister pracy i polityki społecznej oraz eksperci.

"Wierzę, że taka formuła dialogu - podobnie jak konsultacje prowadzone przez Pana Prezydenta w ramach Rady bezpieczeństwa Narodowego - okaże się istotna przy podejmowaniu tak ważnych dla kraju i obywateli decyzji" - zaznaczył Napieralski.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała PAP, że w rozumieniu prezydenta spotkanie w sprawie OFE "to inicjatywa tylko szefa klubu SLD, a nie szefów wszystkich klubów parlamentarnych". "Jeśli przewodniczący Napieralski ma jakieś pomysły w sprawie naprawy finansów publicznych, to prezydent zawsze jest gotowy do rozmowy, by poznać konkretne propozycje" - podkreśliła. Jak dodała, "miejscem debaty przedstawicieli partii politycznych jest parlament".

Premier Donald Tusk zapowiedział, że Otwarte Fundusze Emerytalne będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Premier wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.

Minister w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak zapowiedział w niedzielę, że Bronisław Komorowski chce brać udział w pracach dotyczących zmian w podziale składek trafiających do systemu emerytalnego. (PAP)

mkr/ ajg/ par/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)