Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski: Klich nie może być ministrem

0
Podziel się:

#
dochodzi więcej wypowiedzi polityków SLD
#

# dochodzi więcej wypowiedzi polityków SLD #

29.07. Warszawa (PAP) - Szef MON Bogdan Klich nie może dalej pełnić swojej funkcji - powiedział w piątek szef SLD Grzegorz Napieralski, komentując raport komisji Jerzego Millera, która badała przyczyny katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem raport pokazuje "nieudolność rządu Tuska".

"To bolesny materiał, który pokazuje się dzieje w państwie. Pokazuje nieudolność rządu Tuska" - powiedział szef Sojuszu na konferencji prasowej w Sejmie, po prezentacji dokumentu wypracowanego przez komisję Millera. Podkreślił, że katastrofa smoleńska była już kolejną po tym jak rozbiła się CASA.

"Minister obrony narodowej nie panuje, nie panował, nie kontrolował i nie wyciągał wniosków" - oświadczył Napieralski.

Także europoseł SLD, b. wiceszef MON Janusz Zemke uważa, że katastrofa Tu-154M przypominała tę CASY. "Podobieństwo scenariusza polegało na tym, że katastrofy odbyły się w złych warunkach pogodowych i załoga nie poradziła sobie z nimi" - powiedział.

Zdaniem Zemkego nie tylko PO odpowiada za katastrofę smoleńską. "Po części odpowiada także PiS. Wtedy zerwano system szkolenia - to mistrz przygotowywał następcę" - podkreślił.

Według Napieralskiego, po katastrofie CASY Klich powinien wyciągnąć wnioski. "Nie stało się tak. Tu absolutnie jest wina po stronie Klicha. Spoczywa na nim odpowiedzialność polityczna - powiedział. - Czy to zaniechanie, czy lenistwo, czy brak profesjonalizmu? Na to pytanie trzeba sobie dzisiaj odpowiedzieć. Musi na nie odpowiedzieć premier. Ale na pewno musi podjąć jedną decyzję - minister Klich nie może być ministrem, dzisiaj musi zostać zdymisjonowany po tym raporcie".

"Są również zastrzeżenia co do przygotowań wizyty przez szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego" - uważa szef SLD. Nie odpowiedział jednak twierdząco na pytanie, czy Arabski też powinien zostać zdymisjonowany.

Napieralski zaznaczył też: "Nie podważamy raportu. Uważamy, że ten dokument jest przygotowany z intencją rzetelności".

Również obecny na konferencji szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej Stanisław Wziątek zwrócił uwagę, że raport pokazuje, iż wina nie spoczywa tylko na stronie polskiej. "Strona rosyjska też popełniła pewne błędy i zaniechania. Z przygotowaniem lotniska, z naprowadzaniem samolotu. To jest obiektywna odpowiedź na raport MAK" - zaznaczył.

Poinformował, że prezydium komisji pojęło decyzję, by w przyszłym tygodniu zorganizować spotkanie z udziałem szefa MSWiA oraz zespołu, który pracował nad badaniem przyczyn katastrofy. "Chcemy znać wszystkie szczegóły" - mówił.

Według przedstawionego w piątek raportu komisji Millera, wśród przyczyn katastrofy smoleńskiej są: zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg.

Komisja w raporcie wskazała na nieprawidłowe szkolenie lotnicze załóg w 36. specjalnym pułku lotniczym na samolotach Tu-154M, niedostateczne przygotowanie załogi do lotu oraz niedostateczną wiedzę członków załogi w zakresie funkcjonowania systemów samolotu oraz ich ograniczeń. (PAP)

pż/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)