Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski: nie będzie komitetu honorowego, tylko komitet poparcia

0
Podziel się:

Kandydat SLD na prezydenta Grzegorz Napieralski powiedział we wtorek, że ze
względu na specyficzną, krótką kampanię wyborczą nie powstanie jego formalny komitet honorowy, lecz
będzie komitet poparcia.

Kandydat SLD na prezydenta Grzegorz Napieralski powiedział we wtorek, że ze względu na specyficzną, krótką kampanię wyborczą nie powstanie jego formalny komitet honorowy, lecz będzie komitet poparcia.

"Będzie komitet poparcia, którego członkowie będą stopniowo przedstawiani wyborcom" - mówił we wtorek w Okonku (Wielkopolskie) Napieralski.

Kandydat SLD w wyborach prezydenckich podziękował za poparcie udzielone mu przez Wojciecha Jaruzelskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego. "Dwóch z żyjących byłych prezydentów RP powiedziało, że na mnie zagłosuje, to dla mnie duże wsparcie" - powiedział dziennikarzom Napieralski.

Lider SLD w kampanii wyborczej stawia na intensywne spotkania z wyborcami i kampanię internetową. Swoje szanse w I turze wyborów ocenia jako dobre.

"Jestem w rankingu wymieniany na trzecim miejscu, to jest miejsce na podium. Mam nadzieję, że uda się wyborcom wytłumaczyć, że wybór między Jarosławem Kaczyńskim a Bronisławem Komorowskim to nie jest prawdziwy wybór, bo są to politycy prawicowi. Prawdziwy wybór to wybór między lewicą a prawicą" - dodał Napieralski.

Lider Sojuszu wziął we wtorek udział w otwarciu hali widowiskowo-sportowej w Okonku. Nowa hala otrzymała imię Jerzego Szmajdzińskiego.

Radni Okonka postanowili w ten sposób uczcić zasługi polityka zmarłego tragicznie w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem dla lokalnej społeczności. Jerzy Szmajdziński jako minister obrony narodowej, za symboliczną kwotę przekazał miastu majątek po zlikwidowanej jednostce wojskowej.

W otwarciu hali wzięła udział żona Jerzego Szmajdzińskiego - Małgorzata, która podziękowała za pamięć o mężu i przypomniała jego sportową przeszłość i zamiłowanie do sportu.

Napieralski pytany o obecność na uroczystości żony tragicznie zmarłego wicemarszałka Sejmu powiedział, że SLD nie będzie wykorzystywał tragedii pod Smoleńskiem w kampanii wyborczej.

"Ale dzisiaj jest dzień szczególny, bo otwieramy halę, która nosi imię Jerzego Szmajdzińskiego. Nie chcemy używać tej tragedii w kampanii, ale bardzo się cieszę, że ci którzy utracili tam swoich bliskich udzielili mi poparcia" - powiedział Napieralski.

Nowa hala kosztowała 4,5 miliona złotych. Obiekt ma pełnowymiarowe boisko do piłki ręcznej i koszykówki z 300 miejscami dla widzów. (PAP)

kpr/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)