Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski przedstawił deklarację programową

0
Podziel się:

"Aktywna i z dobrą wolą współpraca z rządem", walka o równouprawnienie,
bezpłatną edukację i wyrównanie unijnych dopłat dla rolników - zapowiedzi takich działań znalazły
się w przedstawionej w poniedziałek przez kandydata SLD na prezydenta, Grzegorza Napieralskiego,
deklaracji programowej.

"Aktywna i z dobrą wolą współpraca z rządem", walka o równouprawnienie, bezpłatną edukację i wyrównanie unijnych dopłat dla rolników - zapowiedzi takich działań znalazły się w przedstawionej w poniedziałek przez kandydata SLD na prezydenta, Grzegorza Napieralskiego, deklaracji programowej.

Napieralski zaprezentował ten dokument w przerwie spotkania z przedstawicielami partii, stowarzyszeń i organizacji społecznych, które mają wesprzeć jego kampanię wyborczą.

Jak przekonywał na poniedziałkowej konferencji prasowej, "przyszłość Polaków może być inna, lepsza". "My Polacy możemy być uśmiechnięci. Uśmiechnięci dlatego, że wiele rzeczy dzieje się pozytywnie, zmienia się - ale na lepsze. Zmiana nie musi być czymś niepewnym, może być czymś pozytywnym" - podkreślał szef SLD.

W jego opinii, Polacy chcą innej polityki - "chcą normalności, a nie wojny, kłótni". "Nie chcą tego, żeby politycy spierali się o przeszłość, o teczki, o rzeczy nieistotne. Polacy chcą, żeby dostrzegać ich realne problemy: pracownika w fabryce, rolnika, który ma problem, żeby sprzedać owoce czy mleko. Polacy pokazują, że są problemy - z tym, że mają dzisiaj cały swój dobytek zalany (...), że ich pensje są małe, trudno im przeżyć od pierwszego do pierwszego. Mówią o problemach, że nie ma gdzie posłać dziecka do przedszkola, bo w tej gminie w której mieszkają właśnie przedszkola nie ma" - mówił Napieralski.

Zapowiedział, że jego prezydentura ma być prezydenturą "otwartości, nowoczesności". "Moja prezydentura to Polska postępu, szacunku i solidarności społecznej" - zaznaczył kandydat Sojuszu.

Napieralski w swym 15-punktowym dokumencie programowym opowiedział się za "Polską bez podziałów". "Nie jest ważne, gdzie ktoś kiedyś stał. Ważne jest, co chce robić dzisiaj i gdzie jest teraz" - podkreślił szef SLD.

Zadeklarował chęć "aktywnej i z dobrą wolą" współpracy "z każdym rządem i każdym parlamentem". Jak napisał, chce zwracać rządzącym uwagę na "nierozwiązane problemy, na niezaspokojone potrzeby społeczne i nowe wyzwania rozwojowe".

Lider Sojuszu zapewnił też, że "roztropnie i zawsze w interesie społecznym" będzie korzystał z prawa weta, "szczególnie wtedy, kiedy naruszane będą przez rządzących interesy najsłabszych grup społecznych". "Dla zmniejszania w Polsce olbrzymich różnic materialnych i społecznych" zamierza z kolei w pełni korzystać z uprawnień prezydenta do inicjatywy ustawodawczej.

Napieralski, jako prezydent, miałby również stać na straży konstytucji. "Będę stał na straży wolnego, sprawiedliwego państwa, jakości stanowionego prawa i równych praw dla wszystkich obywateli, bez względu na ich poglądy, wartości, idee, pochodzenie, polityczny życiorys, wyznanie, płeć, orientację seksualną" - zadeklarował Napieralski.

Przypomniał, że jest "orędownikiem państwa nowoczesnego, świeckiego, neutralnego światopoglądowo, oddzielonego od kościoła". "Będę dbał, by konkordat nie był nadużywany" - zaznaczył kandydat SLD.

Zadeklarował też, że chce dbać o "pełne prawa dla kobiet". "Jako człowiek lewicy dostrzegam, że nie ma jeszcze w Polsce rzeczywistego równouprawnienia" - ocenił.

Napieralski opowiedział się ponadto za bezpłatną edukacją na wszystkich poziomach - od szkoły podstawowej aż po studia wyższe" i darmowym, powszechnym dostępem do internetu. "Wiedza jest przepustką do lepszej przyszłości. Domagam się zwiększenia nakładów na naukę, bo dziś są dramatycznie niskie i pozbawiają Polskę szans konkurowania z innymi, a świat jest coraz bardziej konkurencyjny. Studia są prawem - nie towarem. Uczelnia nie jest przedsiębiorstwem, ale miejscem zdobywania wiedzy" - uważa kandydat Sojuszu.

Lider SLD zawarł też w swym dokumencie programowym często powtarzany przez lewicę postulat realizacji Narodowego Programu Budowy Przedszkoli tak, by - jak podkreślił - były one dostępne dla wszystkich dzieci. Zapowiedział inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie.

Jeśli chodzi o gospodarkę, szef SLD chce wspierać "tylko taką politykę ekonomiczną, która buduje gospodarkę rynkową, szanującą środowisko społeczno-przyrodnicze". "Z owoców rozwoju gospodarczego powinni korzystać wszyscy obywatele. Gospodarka jest dla ludzi - nie odwrotnie" - podkreślił lider Sojuszu. Jako przyszły prezydent miałby także "dbać, o to, aby jesień życia Polaków nie musiała być czasem skrajnych wyrzeczeń i ograniczeń" oraz by każdy miał zapewniony "równy i bezpłatny dostęp do opieki zdrowotnej".

Kandydat Sojuszu zadeklarował też chęć współpracy z rządem w kwestiach zrównania szans polskich rolników z rolnikami tzw. "starej" UE, co - jak napisał - oznacza m.in. doprowadzenie do wyrównania unijnych dopłat.

W sprawach polityki zagranicznej i obronnej Napieralski opowiedział się za "taką wspólną polityką zagraniczną, której celem będzie stworzenie z Europy silnego organizmu politycznego, abyśmy w XXI wieku byli równoprawnym partnerem dla USA, Chin, Rosji czy Indii". Powtórzył ponadto postulat SLD wycofania wojsk polskich z Afganistanu jednak przy pełnym - jak zaznaczył - "poszanowaniu zobowiązań sojuszniczych Polski jako członka NATO". Kandydat Sojuszu dostrzegł też potrzebę modernizowania polskiej armii.

Wśród 25 partii i organizacji społecznych, które w poniedziałek poparły Napieralskiego znalazły się m.in. Unia Pracy, Racja Polskiej Lewicy, Polska Socjalistyczna Partia Robotnicza, Ruch Społeczny "Nie", Stowarzyszenia: "Ordynacka", "Kuźnica" i "Pokolenia", Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce, Wydawnictwo Adam Marszałek, Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka, a także związki zawodowe: OPZZ, Polski Związek Działkowców, Związek Zawodowy "Budowlani", Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP i Związek Zawodowy Pracowników Rolnictwa.(PAP)

mkr/ la/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)