Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Napieralski zaniepokojony sytuacją szczecińskiej stoczni Gryfia

0
Podziel się:

Szef SLD Grzegorz Napieralski obawia się, że zwolnienia w Szczecińskiej
Stoczni Remontowej Gryfia mogą spowodować jej zamknięcie. Lider Sojuszu zapowiedział w
poniedziałek, że o plany wobec stoczni będzie pytał prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.

Szef SLD Grzegorz Napieralski obawia się, że zwolnienia w Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia mogą spowodować jej zamknięcie. Lider Sojuszu zapowiedział w poniedziałek, że o plany wobec stoczni będzie pytał prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu.

Napieralski poinformował na konferencji prasowej w Szczecinie, że w sprawie stoczni Gryfia skieruje oficjalne pismo do prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu z m.in. z pytaniem, "czy obawa przed likwidacją zakładu jest realna".

Lider SLD obawia się, że scenariusz Stoczni Szczecińskiej Nowa może powtórzyć się w przypadku Gryfii. Powołał się na informację, którą od zarządu stoczni otrzymały zakładowe związki zawodowe, o konieczności zwolnienia ok. 300 osób zajmujących się produkcją w przedsiębiorstwie. "Czy zwolnienie tak licznej grupy nie jest pierwszym krokiem do zamknięcia stoczni?" - pytał Napieralski.

Przypomniał, że podczas jednego z poprzednich spotkań zespołu parlamentarzystów zachodniopomorskich obecny na nim prezes Gryfii zapewniał polityków o szansach rozwoju firmy i o tym, że nie są planowane żadne zwolnienia.

Szef Sojuszu chce także zwrócić się do premiera Donalda Tuska z oficjalnym pytaniem: "gdzie filozofia zrównoważonego rozwoju poszczególnych regionów?" Jak wyjaśnił, ma poczucie, że "Szczecin został faktycznie odłączony od reszty kraju i jest pozostawiony sam sobie i nikt tutaj nie pomaga".

O planowanych zwolnieniach w Gryfii pod koniec lutego mówił także senator Krzysztof Zaremba (PiS).

Wówczas prezes stoczni Patryk Michalak mówił, że to propozycje, ale nie zaprzeczał, że dojdzie do zwolnień grupowych. Wspomniane pismo to jedynie propozycja, którą zarząd zamierza skonsultować ze związkowcami - podkreślał.

Gryfia jest jedną z największych stoczni remontowych w Polsce. Zatrudnia 833 osób. Firma jest w złej sytuacji finansowej, jej zadłużenie sięga kilkudziesięciu milionów złotych.

Nowy, funkcjonujący od lutego 2011 r. zarząd firmy rozpoczął wdrażanie programu restrukturyzacyjnego stoczni. Zakłada on min. rozszerzenie działalności firmy, by była ona konkurencyjna na światowych rynkach, pozyskiwanie nowych zleceń, reorganizację pracy i redukcję kosztów. Zarząd negocjuje również z bankami i wierzycielami.

Właścicielem większościowego pakietu akcji Gryfii jest "Mars" - fundusz inwestycyjny zamknięty, zarządzany przez spółkę MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, należącą do Agencji Rozwoju Przemysłu.(PAP)

epr/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)