NATO pogratulowało we wtorek zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi. Sojusz Północnoatlantycki zaznaczył przy tym, że od nowego rosyjskiego prezydenta oczekuje współpracy.
"NATO oczekuje współpracy z nowym prezydentem (...), wzmocnienia naszej pragmatycznej kooperacji i poszerzenia dialogu" - napisał w oświadczeniu sekretarz generalny sojuszu Jaap de Hoop Scheffer.
Jak podkreślił, do Miedwiediewa wysłał list gratulacyjny.
Jednak oświadczenie Scheffera nie zawierało żadnych odniesień co do przebiegu niedzielnych wyborów w Rosji, szczególnie ograniczeń dotyczących pracy międzynarodowych obserwatorów, na co zwracały uwagę należące do sojuszu kraje.
Stosunki między Rosją a NATO są dość napięte, szczególnie w obliczu ewentualnego członkostwa kolejnych byłych republik radzieckich - Ukrainy i Gruzji.
Władze w Kijowie liczą, że na kwietniowym szczycie NATO w Bukareszcie Ukraina zostanie zaproszona do realizacji Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO (ang. MAP). W stolicy Rumunii omawiana będzie również kwestia zaproszenia dla Gruzji. (PAP)
zab/ ap/
7914 arch.
