*Ostatnie decyzje i deklaracje Rosji, dotyczące separatystycznych republik Abchazji i Osetii Południowej, "podkopały integralność terytorialną Gruzji" - powiedział w środę rzecznik prasowy NATO. *
"Inicjatywy podjęte (przez Rosję) i stosowana przez nią retoryka zwiększyły napięcie i podkopały integralność terytorialną Gruzji" - powiedział na briefingu James Appathurai, podkreślając, że "NATO obserwuje sytuację z zaniepokojeniem".
Rosja zapowiedziała we wtorek zwiększenie swego kontyngentu wojskowego w separatystycznych regionach na terenie Gruzji. Tłumaczyła, że została zmuszona do tego kroku przez władze w Tbilisi, które - jak twierdzi - przygotowują się do operacji militarnej przeciwko Abchazji.
Siły pokojowe Rosji, działające pod egidą Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), stacjonują w strefach bezpieczeństwa na granicy abchasko-gruzińskiej na rzece Inguri (na obu brzegach) i w wąwozie Kodori, a także w Osetii Południowej.
Po latach niezależności od Gruzji przy nieformalnym wsparciu Moskwy Abchazja i Osetia Płd. zbudowały własne instytucje quasi- państwowe. Rosja, choć nigdy oficjalnie nie uznała niepodległości obu regionów, masowo przyznawała ich mieszkańcom swoje obywatelstwo, a ostatnio zapowiedziała intensyfikację kontaktów z nimi. Ten krok odbiera się jako presję na prozachodnie władze w Tbilisi, dążące m.in. do członkostwa Gruzji w NATO. (PAP)
jo/ ap/ jbr/
4781 4956 arch.