Flotylla NATO wznowi w najbliższym czasie patrole na wodach u wybrzeży Somalii, dołączając do działającej w regionie Rogu Afryki międzynarodowej operacji przeciwko somalijskim piratom - poinformował w czwartek Sojusz.
"To kolejny wkład Sojuszu w międzynarodowe działania wymierzone w piratów w tej części świata" - poinformował rzecznik NATO James Appathurai. "Mamy wielu sojuszników i wydaje się, że międzynarodowe wysiłki przyniosły pozytywny rezultat" - dodał.
Flotylla, składająca się z pięciu okrętów, dotrze na wody Somalii w ciągu kilku dni. Jednostki uczestniczące w operacji "Allied Provider" mają powrócić do Europy w czerwcu, ale część sił może zostać i pomóc w kontrolowaniu wód Zatoki Adeńskiej.
W operacji wezmą udział okręty Portugalii, Kanady, Holandii, Hiszpanii i USA. Dowodzić będzie portugalski admirał.
W 2008 roku piraci uderzali u wybrzeży Somalii na bezprecedensową skalę, porwano ok. 40 jednostek, a zaatakowano ok. 110 - podał Międzynarodowy Urząd Morski (IMB).
NATO odpowiedziało na apel ONZ, wystawiając trzy okręty do eskortowania statków Światowego Programu Żywnościowego, przewożących pomoc dla głodującej Somalii. Kraj ten od 1991 roku jest targany konfliktami wewnętrznymi i praktycznie nie ma rządu.
Była to pierwsza morska misja Sojuszu na Oceanie Indyjskim. Przedstawiciele Sojuszu podawali ją jako udany przykład odpowiedzi na zmieniające się wyzwania bezpieczeństwa.
W grudniu 2008 roku misja natowska została zastąpiona przez operację Unii Europejskiej "Atalanta", którą początkowo zaplanowano na 12 miesięcy. W tym czasie ma w niej uczestniczyć ponad 20 okrętów i samolotów, czyli ponad 1,5 tys. żołnierzy.
Według informacji zamieszczonych w marcu na stronie internetowej operacji, obecnie na stałe uczestniczy w niej pięć krajów UE: Grecja, Francja, Hiszpania, Niemcy i Włochy. Szwecja, Belgia i Holandia mają wkrótce dołączyć. Swój udział zapowiedziały także kraje trzecie, jak Norwegia.
Celem misji "Atalanta" jest m.in. ochrona statków Światowego Programu Żywnościowego i statków handlowych. Jej uczestnicy mogą uciekać się do "niezbędnych środków, w tym użycia siły", by zapobiegać aktom piractwa i odpierać je, a także odpierać inne ataki z bronią w ręku, które mogą być popełnione na kontrolowanych przez nich wodach.
Do antypirackiej kampanii UE dołączyły okręty z innych krajów, jak Chiny, Japonia, Rosja, Indie, Arabia Saudyjska, Korea Południowa i Stany Zjednoczone.
Europejskie siły morskie działają w strefie, na którą składa się południowa część Morza Czerwonego, Zatoka Adeńska i część Oceanu Indyjskiego. Obszar ten odpowiada mniej więcej powierzchni Morza Śródziemnego.
Od początku roku siłom międzynarodowym udało się udaremnić kilka ataków somalijskich piratów. Pod koniec lutego chińska marynarka wojenna uchroniła włoski statek przed atakiem piratów. Kilka dni wcześniej rosyjski krążownik atomowy zatrzymał u wybrzeży Somalii trzy pirackie łodzie. Pod koniec stycznia w Zatoce Adeńskiej atak piratów na statek handlowy został udaremniony przez francuski okręt. (PAP)
ksaj/ ro/ woj/
4065 int. arch.
