Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Navi Pillay wzywa Chiny, by zajęły się problemem krzywd Tybetańczyków

0
Podziel się:

Wysoka komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Navi Pillay
w krytycznym oświadczeniu w piątek zaapelowała do władz Chin, by rozwiązały problem "wieloletnich
krzywd", które wielu Tybetańczyków popchnęły do protestów w formie samopodpaleń.

Wysoka komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Navi Pillay w krytycznym oświadczeniu w piątek zaapelowała do władz Chin, by rozwiązały problem "wieloletnich krzywd", które wielu Tybetańczyków popchnęły do protestów w formie samopodpaleń.

Pillay zaapelowała do chińskich władz, "by niezwłocznie odniosły się do wieloletnich krzywd, które doprowadziły do alarmującej eskalacji dramatycznych form protestu, w tym samopodpaleń, na terenach zamieszkanych przez Tybetańczyków".

"Stabilności społecznej w Tybecie nie da się osiągnąć przez zaostrzone środki bezpieczeństwa i tłumienie praw człowieka" - podkreśliła.

Wezwała także rząd w Pekinie, by szanował prawo obywateli do pokojowych zgromadzeń i swobodnego wyrażania poglądów, a także by uwolnił wszystkich aresztowanych za korzystanie z tych praw.

Od marca na terenach zamieszkanych przez ludność tybetańską dokonano ok. 60 samopodpaleń. Wśród ofiar jest siedmiu Tybetańczyków, którzy podpalili się w ostatnich dwóch tygodniach, protestując przeciwko - jak podkreślali - opresyjnym rządom Chin w regionie Himalajów.

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin nie wydało w tej sprawie komentarza. W przeszłości władze nazywały osoby dokonujące samopodpaleń terrorystami i przestępcami, wielokrotnie oskarżały też przebywającego na uchodźstwie tybetańskiego przywódcę duchowego dalajlamę o podżeganie do tych desperackich czynów.(PAP)

akl/ kar/

12547583

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)