Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NBP: banki liczą na większe zainteresowanie kredytami

0
Podziel się:

W I kw. br. banki oczekują istotnego wzrostu popytu na kredyty dla
przedsiębiorstw, mieszkaniowe oraz konsumpcyjne - wynika z informacji NBP nt. sytuacji na rynku
kredytowym. Przewidują też złagodzenie kryteriów przyznawania kredytów dla małych i średnich firm.

W I kw. br. banki oczekują istotnego wzrostu popytu na kredyty dla przedsiębiorstw, mieszkaniowe oraz konsumpcyjne - wynika z informacji NBP nt. sytuacji na rynku kredytowym. Przewidują też złagodzenie kryteriów przyznawania kredytów dla małych i średnich firm.

Jak poinformował bank centralny, w czwartym kwartale 2013 r. banki zmieniły warunki udzielania kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). W tym czasie nie zmieniły się kryteria dla dużych firm. "Złagodzenie polityki kredytowej wobec MSP było najsilniejsze od pierwszego kwartału 2011 r." - podkreślono. Według NBP sprzyjała temu poprawa oczekiwań banków co do przyszłej sytuacji gospodarczej.

W porównaniu z poprzednimi kwartałami - w opinii NBP - istotnie zmniejszyła się liczba branż wskazywanych jako ryzykowne. "Banki odczuły niewielki wzrost popytu na kredyty ze strony przedsiębiorstw, m.in. z tytułu wzrostu zapotrzebowania na finansowanie środków trwałych i inwestycji" - ocenił NBP. W pierwszym kwartale 2014 r. banki przewidują dalsze złagodzenie kryteriów udzielania kredytów dla małych i średnich firm oraz oczekują znacznie wyższego popytu na wszystkie kredyty dla przedsiębiorstw.

NBP poinformował ponadto, że większość banków nie zmieniła też kryteriów udzielania kredytów mieszkaniowych. Zostały jednak zaostrzone niektóre warunki ich przyznawania, w tym m.in. wzrosły marże. "Banki, które zaostrzyły politykę kredytową, uzasadniały to przede wszystkim wyższym popytem na kredyty mieszkaniowe, który odczuły w czwartym kwartale 2013 r." - czytamy w informacji. Według banków wzrost zainteresowania tymi kredytami był związany ze zmianami prognoz sytuacji na rynku mieszkaniowym oraz oczekiwanym wejściem w życie nowej Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego.

Zgodnie z wytycznymi KNF, od stycznia 2014 r. wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt wynosi co najmniej 5 proc.; rok później będzie to co najmniej 10 proc., w 2016 r. - 15 proc., a od 2017 r. - 20 proc. Wysokość wkładu własnego zależy też od dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Nie można go brać na dłużej niż 35 lat.

Według NBP "zastosowanie maksymalnego limitu wysokości wskaźnika LtV może spowodować zaostrzenie polityki kredytowej w pierwszym kwartale 2014 r." Wskaźnik LTV określa, w jakim stopniu zakup nieruchomości jest finansowany kredytem hipotecznym. 100 proc. LTV oznacza, że zakup lokalu jest finansowany w całości z kredytu. Jeżeli bank ustali go na poziomie 80 proc., to będzie wymagał od kredytobiorcy wkładu własnego w wysokości 20 proc. wartości mieszkania.

Banki - jak podkreślono - oczekują dalszego wzrostu zainteresowania kredytami mieszkaniowymi w związku z wejściem w życie od początku tego roku rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych".

Od 2014 roku młodzi ludzie, do 35. roku życia, mogą zaciągać z pomocą państwa kredyty na zakup pierwszego mieszkania z rynku pierwotnego. O dopłatę będą mogły ubiegać się też młodzi, którzy kupią od dewelopera lub zbudują dom jednorodzinny. Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu.

NBP wskazał, że w czwartym kwartale 2013 r. banki łagodziły kryteria udzielania kredytów konsumpcyjnych. "Zgodnie z oceną banków zmiany polityki kredytowej spowodowane były narastającą presją konkurencyjną. Banki odczuły niewielki wzrost popytu na kredyty konsumpcyjne. Do czynników wpływających na ten wzrost należało wyższe zapotrzebowanie na finansowanie zakupu dóbr trwałego użytku oraz poprawa sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych" - napisano. Banki spodziewają się istotnego wzrostu popytu na kredyty konsumpcyjne w pierwszym kwartale 2014 r.

NBP przeprowadził ankietę wśród przewodniczących komitetów kredytowych 27 banków na przełomie grudnia ub.r. i stycznia br. Banki te mają łącznie 80 proc. udział w rynku kredytowym. (PAP)

dol/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)