Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Netanjahu: Zależy nam na osiągnięciu pokoju z Palestyńczykami

0
Podziel się:

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapewnił w środę
specjalnego wysłannika USA na Bliski Wschód George'a Mitchella, że on i jego rząd są zaangażowani w
osiągnięcie pokoju z Palestyńczykami. W środę na Bliski Wschód poleci szefowa unijnej dyplomacji.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapewnił w środę specjalnego wysłannika USA na Bliski Wschód George'a Mitchella, że on i jego rząd są zaangażowani w osiągnięcie pokoju z Palestyńczykami. W środę na Bliski Wschód poleci szefowa unijnej dyplomacji.

Netanjahu spotkał się z Mitchellem w swoim domu w Cezarei Palestyńskiej w środkowym Izraelu. W czwartek z kolei specjalny wysłannik USA spotka się w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.

Izraelski premier podkreślił, że choć "jest wiele przeszkód na drodze do pokoju", to należy próbować osiągnąć porozumienie. Skomentował tym samym wtorkowe wystąpienie izraelskiego ministra spraw zagranicznych, Awigdora Liebermana, który przez Zgromadzeniem Ogólnym ONZ stwierdził, że osiągnięcie porozumienia z Palestyńczykami może potrwać dziesiątki lat i zaproponował nowe wyznaczenie granic.

"Ja i mój rząd jesteśmy zaangażowani w osiągnięcie (...) porozumienia pokojowego, które będzie gwarantować bezpieczeństwo i ochronę interesów Izraela" - powiedział Netanjahu.

Wyraził także nadzieję, że w tym celu rozmowy z Abbasem będą kontynuowane.

Z kolei Mitchell powiedział Netanjahu, że prezydent USA Barack Obama i amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton poprosili go, by zapewnił Izraelczyków i Palestyńczyków, że Stany Zjednoczone dążą do osiągnięcia pełnego porozumienia pokojowego na Bliskim Wschodzie. W komunikacie biuro izraelskiego premiera podkreśliło, że "Obamie i Clinton bardziej niż kiedykolwiek zależy na osiągnięciu pokoju na Bliskim Wschodzie".

Jak pisze agencja Reutera, załamanie się rozmów pokojowych byłoby polityczną porażką Obamy, który przed listopadowymi wyborami stoi w obliczu straty większości w Kongresie.

Na Bliski Wschód w środę leci szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. W czwartek spotka się tam z Mitchellem, Abbasem oraz Netanjahu, by podtrzymać negocjacje pokojowe. "Największym wyzwaniem jest znalezienie sposobu na zatrzymanie prezydenta Abbasa" przy stole negocjacyjnym - powiedziała agencji Reutera Ashton.

Unia Europejska wraz z USA, ONZ i Rosją wchodzi w skład Kwartetu Bliskowschodniego, czyli grupy mediacyjnej pracującej na rzecz procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie.

W nocy z niedzieli na poniedziałek wygasło 10-miesięczne moratorium na budowę osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izrael nie przedłużył go, ryzykując wycofanie się Palestyńczyków ze wznowionych 2 września negocjacji pokojowych. Abbas powiedział, że dopiero 4 października, czyli po konsultacjach z Ligą Arabską, Palestyńczycy poinformują, czy będą kontynuować rozmowy z Izraelem.

W dniu wygaśnięcia moratorium członek grupy negocjatorów palestyńskich Jaser Abed Rabbo powiedział radiu "Głos Palestyny", że "za załamanie się negocjacji będzie odpowiedzialny tylko Izrael".(PAP)

jhp/ kar/

7281863 7279147 7279575

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)