Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Neumann o reformie emerytalnej: dodatkowe rozwiązania nie naruszają jej istoty

0
Podziel się:

Dodatkowe rozwiązania nie naruszają istoty reformy emerytalnej, a dają
poczucie bezpieczeństwa - tak zawarte przez Platformę i PSL porozumienie ws. tej reformy ocenia
Sławomir Neumann (PO).

Dodatkowe rozwiązania nie naruszają istoty reformy emerytalnej, a dają poczucie bezpieczeństwa - tak zawarte przez Platformę i PSL porozumienie ws. tej reformy ocenia Sławomir Neumann (PO).

Jak powiedział PAP Neumann - "jak to w kompromisie" - nikt z przyjętego porozumienia nie jest do końca zadowolony. "Pewnie część doktrynalnych ekspertów będzie uważała, że to i tak jest za mało i należałoby jeszcze twardziej i mocniej pójść. A część osób, które uważają, że ta reforma w ogóle nie powinna mieć miejsca i tak będzie uważała, że jest to o krok za daleko. Tak to już jest z kompromisami" - mówił.

"Wprowadzamy kilka rozwiązań, które będą dawały poczucie bezpieczeństwa. Nie ma oczywiście gwarancji, że będzie się mogło z tych emerytur częściowych żyć na wysokim poziomie, ale dają one gwarancje bezpieczeństwa, szczególnie dla tych ludzi, którzy obawiali się, że nie będą mogli pracować w tym +podwyższonym+ wieku, czyli kobiet po 62. roku, mężczyzn po 65. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej wypracowali kapitał" - dodał Neumann.

W jego ocenie dodatkowe rozwiązania nie naruszają "twardego jądra" reformy.

"Ja bym to nazwał takim bezpiecznikiem dla osób, które będą miały trudności na rynku pracy" - podkreślił. Według niego nie jest tak, że wszyscy będą z częściowej emerytury korzystać, bo - w jego ocenie - po prostu nie będzie to opłacalne. "Opłacać się będzie utrzymywać z pracy" - powiedział Neumann.

Zastrzegł, że ktoś, kto będzie chciał przejść na emeryturę częściową, będzie korzystał z własnego kapitału. "To nie będą pieniądze budżetowe. Wypłacanie emerytury częściowej będzie potem obniżało wysokość tej emerytury 100-procentowej" - podkreślił. Dlatego - jego zdaniem - ktoś, kto zobaczy wyliczenia emerytury częściowej, a potem możliwą wysokość emerytury całkowitej, "dwa razy się zastanowi, czy to się opłaca, czy nie".

"Jeżeli ten człowiek będzie miał pracę, to jestem przekonany, że mu się to nie będzie opłacało i że będzie dalej pracował (...). Ale dla tych ludzi, którym się nie powiedzie na rynku pracy, to jest jakieś rozwiązanie, które zabezpiecza ich na przyszłość" - dodał.

W ocenie Neumanna porozumienie pokazuje, że koalicja PO-PSL "trwa i ma się dobrze".

"Jak widać potrafimy znaleźć porozumienie w trudnych sprawach, które nie przysparzają nam sympatyków - ani PO, ani PSL. Mamy tego świadomość, bo podjęcie tak trudnej reformy, która nie uszczęśliwia ludzi, a raczej zmusza ich do dłuższej pracy, nie jest odbierane pozytywnie. Jeżeli ta koalicja potrafi taką reformę przeprowadzić, to jestem przekonany, że też potrafi przeprowadzić inne trudne reformy" - dodał.

W czwartek premier Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z wicepremierem, szefem PSL Waldemarem Pawlakiem przedstawił uzgodnienia koalicyjne dotyczące reformy emerytalnej. Wiek emerytalny dla obu płci ma wynosić 67 lat. Na emeryturę częściową będą mogły przejść kobiety w wieku 62 lat, mężczyźni - w wieku 65 lat. Emerytury częściowe będą wynosiły 50 proc. wypracowanej emerytury i będzie można je łączyć z pracą. Sfinansowane mają być składki emerytalne za czas urlopu wychowawczego dla wszystkich kobiet rodzących dzieci. (PAP)

ann/ son/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)