Kraków, Warszawa i Wrocław to miasta, w których najtrudniej będzie o rządową dopłatę na zakup pierwszego mieszkania. Tam ceny transakcyjne lokali znacznie przewyższają limity w programie "Mieszkanie dla Młodych". Najłatwiej będzie w Bydgoszczy i Gdańsku.
Cena metra kw. mieszkania, które będą mogli kupić młodzi z pomocą państwa, nie będzie mogła przekroczyć limitu publikowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Z analizy Home Broker i Open Finance wynika, że w pierwszym kwartale 2014 r. będzie to ok. 4,8 tys. zł w Krakowie, ponad 5,8 tys. zł w Warszawie i ok. 4,7 tys. we Wrocławiu. Tymczasem średnia cena transakcyjna w tych miastach za metr kw. wynosi teraz odpowiednio: ok. 6,1 tys. zł, ponad 7,1 tys. zł i ok. 5,5 tys. zł.
Według firmy REAS, zajmującej się doradztwem dla deweloperów, obecnie program MdM obejmuje ok. 10 proc. mieszkań w Warszawie z oferty deweloperów. To oznacza 1600-1700 lokali. Gorzej wygląda sytuacja w Krakowie, gdzie do rządowej dopłaty kwalifikowałoby się 6 proc. lokali.
Zdaniem analityka Home Broker, eksperta rynku nieruchomości Marcina Krasonia, najłatwiej o rządową dopłatę będzie w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Łodzi i Zielonej Górze. W pierwszym kwartale 2014 r. limity dla tych miast wyniosą odpowiednio: ponad 4,4 tys. zł, ok. 5,7 tys. zł, blisko 4,6 tys. zł, 5 tys. zł, ok. 4,2 tys. zł. Natomiast średnie ceny transakcyjne mieszkań w tych miastach za metr kw. to: ok. 3,8 tys. zł, 5,1 tys. zł, ponad 3,6 tys. zł (w Katowicach i Łodzi) oraz ok. 3,1 tys. zł w Zielonej Górze.
W ocenie firmy REAS, w Gdańsku i Łodzi warunki MdM spełnia ponad połowa lokali dostępnych w ofercie deweloperów. Jej eksperci podkreślają, że w tych miastach mogą wzrosnąć ceny na rynku pierwotnym. Jeśli średnia cena za metr kw. mieszkania jest znacznie niższa niż limit w MdM, to część deweloperów może podnieść ceny do takiej wysokości, by nadal mieścić się w limitach programu. To gwarantuje im wyższy popyt na mieszkania, ale też wyższy zarobek - dodają.
Minister transportu Sławomir Nowak zapewnia, że program MdM ruszy od stycznia 2014 r. W ub. tygodniu ustawę podpisał prezydent. Większość przepisów ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Celem ustawy jest wsparcie osób do 35. roku życia w zakupie pierwszego nowego mieszkania. O dopłatę będą mogły ubiegać się też osoby, które kupią od dewelopera lub zbudują dom jednorodzinny. Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu.
Zgodnie z przyjętą pod koniec września przez Sejm ustawą, rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko - można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw. (PAP)
dol/ je/
