Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie będzie świadka incognito w procesie ws. "Wujka"

0
Podziel się:

W procesie w sprawie pacyfikacji kopalń
"Wujek" i "Manifest Lipcowy" nie będzie zeznawał świadek
incognito. Sąd Apelacyjny w Katowicach w środę ostatecznie
odrzucił wniosek mężczyzny, który starał się o przyznanie mu
takiego statusu.

W procesie w sprawie pacyfikacji kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy" nie będzie zeznawał świadek incognito. Sąd Apelacyjny w Katowicach w środę ostatecznie odrzucił wniosek mężczyzny, który starał się o przyznanie mu takiego statusu.

"Sąd nie uwzględnił zażalenia na wcześniejszą decyzję sądu okręgowego w tej sprawie. Oznacza to, że osoba która chciała być świadkiem anonimowym, nie będzie mogła wystąpić w tym procesie w takim charakterze" - powiedział PAP rzecznik sądu apelacyjnego Waldemar Szmidt.

Niewykluczone jednak, że prowadzący proces w sprawie pacyfikacji śląskich kopalń Sąd Okręgowy w Katowicach zechce przesłuchać mężczyznę w normalnym trybie. Według wcześniejszych informacji, świadkiem incognito chciał być były zomowiec, który zgłosił się kilka miesięcy temu do jednej z prokuratur i oznajmił, że ma wiedzę na temat wydarzeń sprzed 25 lat. Złożenie zeznań uzależniał jednak od przyznania mu szczególnego statusu. To ostatnia osoba, która miała zeznawać w procesie b. zomowców, oskarżonych o strzelanie do górników. Sprawa jej przesłuchania odwlekała wydanie wyroku.(PAP)

kon/ wkr/ fal/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)