Szef koalicyjnej Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) Kurt Beck, podczas środowej debaty w Bundestagu, zaznaczył, że Traktat Lizboński stwarza szansę realizacji w Unii zasady sprawiedliwości społecznej.
Za ważną zmianę uznał nadanie wiążącego charakteru unijnej Karcie Praw Podstawowych, przy czym wytknął Polsce i Wielkiej Brytanii, że ich zastrzeżenia wobec Karty "nie były miłym akcentem".
Przeciwko traktatowi wypowiedział się Lothar Bisky z postkomunistycznej Lewicy. Jego zdaniem Traktat Lizboński niewiele różni się od odrzuconej konstytucji europejskiej, a jest nieczytelny i mało zrozumiały dla zwykłych obywateli. Bisky zażądał referendum w sprawie ratyfikacji dokumentu. (PAP)
awi/ ro/ jbr/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: