Druga izba niemieckiego parlamentu, Bundesrat, przyjęła w piątek ustawy kompetencyjne konieczne do zakończenia przez Niemcy procesu ratyfikacji unijnego Traktatu Lizbońskiego. Ustawy, które wzmacniają wpływ parlamentu na politykę europejską, zostały poparte przez przedstawicieli wszystkich 16 krajów związkowych Niemiec.
8 września ustawy kompetencyjne zostały uchwalone przez Bundestag.
Decyzja Bundesratu otwiera drogę do podpisania nowego traktatu UE przez prezydenta Niemiec Horsta Koehlera jeszcze przed planowanym na 2 października drugim referendum ratyfikacyjnym w Irlandii; w zeszłym roku Irlandczycy odrzucili traktat.
Zwiększenie roli parlamentu w polityce europejskiej nakazał pod koniec czerwca Federalny Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu o zgodności nowego unijnego traktatu z niemiecką ustawą zasadniczą.
W myśl nowych ustaw rząd federalny będzie wyczerpująco i możliwie szybko informował Bundestag o zamierzeniach dotyczących polityki europejskiej. Stanowisko parlamentu powinno być podstawą dla działań rządu, ale ten będzie miał możliwość odstąpienia od wytycznych parlamentu w przypadku zaistnienia istotnych powodów.
Bundestag będzie też m.in. wyrażał zgodę w przypadku przeniesienia kompetencji na UE w takich dziedzinach jak prawo karne, polityka obronna, ochrona środowiska, prawo rodzinne w aspekcie transgranicznym czy prawo pracy i sprawy socjalne, a także w przypadku zastosowania tzw. klauzuli elastyczności, która daje UE możliwość podejmowania działań w sferach nieprzewidzianych traktatem.
Według komentatorów, nowe uprawnienia niemieckiego parlamentu ograniczą pole manewru rządu federalnego na forum UE, jednak nie będą stanowić blokady.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ ap/